Stirling Moss: F1 nie dla kobiet
Legenda sportu motorowego, Brytyjczyk Stirling Moss, wypowiedział się dosyć zdecydowanie w kwestii ewentualnych startów kobiet w F1. Jego zdaniem, płeć piękna nie ma dość odporności i wytrzymałości, by rywalizować na torze.
Zastrzeżenia Mossa dotyczą przede wszystkim odporności psychicznej. Nie wątpi, że kobiety są w stanie podołać wyścigom fizycznie. Jego zdania nie zmienia ani fakt, że kobiety zostają kierowcami testowymi, ani ich obecność w zarządach ekip Formuły 1.
Wypowiedź Mossa bardzo zdziwiła Susie Wolff, która sama marzy o profesjonalnych startach, a obecnie pełni rolę kierowcy testowego w Williamsie. W komentarzu zasugerowała, że być może 83-letni Moss wypowiada się z perspektywy innego pokolenia:
„Trudno mu sobie wyobrazić kobietę za kierownicą bolidu – jestem w stanie to zrozumieć. Niemniej w czasach, kiedy on sam się ścigał, każda rywalizacja była narażeniem życia. Postęp technologiczny to zmienił. Dziś jest dużo bezpieczniej” – powiedziała Susie.
Stirling Moss nie wierzy, by kobiety mogły odnosić sukcesy w F1 |
![]() |
fot. materiały prasowe |
Jak do tej pory, w wyścigach F1 rywalizowało zaledwie pięć kobiet i tylko jedna z nich, Lella Lombardi, zdobyła pół punktu w klasyfikacji. Ostatnią z pań, które zmierzyły się z Formułą 1, była jej rodaczka Giovanna Amati w 1992, jednak trzykrotnie nie udało jej się przejść kwalifikacji.
Obecnie największymi sukcesami w motosporcie może pochwalić się Danica Patrick, która serii wyścigowej Daytona 500 IndyRace zdobyła pole position.
W 2012 roku Maria de Villota straciła oko podczas testów dla Marussi.
Kobiety są obecne również w zarządach – Monisha Kaltenborn w Sauberze i Claire Williams u boku ojca w Williamsie.
Susie Wolff jest niemile zaskoczona wypowiedzią Mossa |
![]() |
fot. Williams |
Stirling Moss, który zwyciężył w sumie w 16 wyścigach pomiędzy 1951 a 1961 rokiem, nie jest zaskoczony, że kobiet w tym sporcie jest tak mało:
„Obawa przez utratą życia i zdrowia wystarczy, by położyć się cieniem na pragnieniu wygranej i całkowicie ją uniemożliwić” – stwierdził.
Nieco łagodniej wypowiada się Bernie Ecclestone. Jego zdaniem, nie ma przeciwwskazań, by kobiety brały udział w wyścigach F1. Jednocześnie jednak sądzi, że żadna z nich raczej nie przebije się do któregoś z czołowych zespołów.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: