Startuje projekt Navara-R. Czy to będzie najszybszy samochód do driftowania?
W czasie, gdy cała społeczność motorsportowa trzyma się z daleka od torów i jest w domach, Stephen "Baggsy" Biagioni razem z ekipą inżynierów z SB Motorsport planują swoją kolejną przełomową konstrukcję. Chodzi o Navara-R.
Baggsy i jego zespół zbudują najszybszy samochód driftingowy na bazie Nissana Navara. Przekształcenie standardowego samochodu z napędem na 4 koła używanego raczej na farmach i placach budowy w potwora spalającego opony nie będzie jednak proste.
Silnik diesla zostanie zdemontowany i zastąpiony specjalnie zmodyfikowanym VR38 o mocy ponad 1000KM oraz doładowaniem twin turbo – taki można znaleźć pod maską flagowego Nissana R35 GT-R.
Navara-R będzie wyzwaniem dla naszego know-how. Chcemy, aby mógł legalnie jeździć po drogach. Nie chcemy stworzyć podwozia wyścigowego z niewielkimi dodatkami. Wierzę w nasz zespół. Nie mogę doczekać się wspólnej pracy z partnerami, którzy są ekspertami w swoich dziedzinach.
To będzie totalna przebudowa, a nie tylko wymiana silnika. Navara-R będzie wyposażony w niestandardowe podwozie oraz szeroki aerodynamiczny bodykit. Zabójczy wygląd i prowadzenie będzie dopasowane do surowej wydajności na prostej.
Co więcej, SB Motorsport chce zachować jak najwięcej elementów z wewnątrz jak to możliwe, w tym przestrzeń z tyłu oraz w pełni sprawny hak holowniczy.
SB Motorsport przedstawi swoją pracę w serii „Mission CTRL: Navara-R” na kanale Baggsy’ego na YouTube. W filmach pojawią się goście specjalni oraz sceny zza kulis prac nad Navarą-R.
Pierwszy film pojawi się już 10 czerwca. Kolejne w co drugą środę miesiąca.
Najnowsze
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skierowała do wojewody lubelskiego wniosek o wydanie zgody na budowę nowego odcinka drogi ekspresowej S12. Pozwoli on na szybszy dojazd do granicy państwa. -
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
-
Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł
-
Największa kontrola kierowców od lat. Podczas GPR wszyscy będą obserwowani
Zostaw komentarz: