Sport i elegancja w jednym – Renault Fluence Sport Way
W salonach Renault pojawiła się limitowana seria modelu Fluence, która oprócz elegancji, ma dodatkowo uwydatnić sportowy aspekt francuskiego sedana rodzinnego.
![]() |
|
fot. Renault
|
W limitowanej serii Sport Way elegancki design Renault Fluence przyciąga uwagę bardziej sportowym charakterem. Wyrazisty przedni grill jest podkreślony przednim spojlerem dolnym, a z boku pojawiły się spojlery progowe i boczne listwy ochronne drzwi w kolorze nadwozia. Tylny spojler dolny oraz spojler bagażnika nadały serii Sport Way dynamiczny, sportowy wygląd, którego akcentem stylistycznym są 17-calowe obręcze kół ze stopu metali lekkich – wzór Black Schuss.
Renault Fluence w serii limitowanej Sport Way jest oferowane z silnikiem 2.0 16V 140 KM w cenie od 69 800 zł, a w wersji 1.5 dCi 110 KM w cenie 74 600 zł. Dostępne kolory nadwozia to Szary Platynowy w standardzie oraz Czarna Perła w opcji (bez dopłaty).
Renault Fluence Sport Way posiada wyposażenie seryjne wersji Privilège z następującymi zmianami:
- tapicerka materiałowa w kolorze grafitowym/tonacja wnętrza grafit;
- zespół wskaźników analogowo-cyfrowych (identycznie jak w gamie Mégane);
- aluminiowe pedały + aluminiowy podnóżek kierowcy;
- przedni i tylny spojler dolny;
- boczne listwy ochronne drzwi + spojlery progowe w kolorze nadwozia;
- tylny spojler bagażnika;
- obręcze kół ze stopu metali lekkich 17-calowe, wzór Black Schuss.
![]() |
|
fot. Renault
|
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.


Zostaw komentarz: