Karolina Chojnacka

Sowa przejechała kilkaset kilometrów uwięziona w atrapie chłodnicy!

Na szczęście samochodowa przygoda skończyła się dla sowy tylko utratą kilku piór.

Mężczyzna przeprowadzający się ze stanu Alabama na Florydę, przejechał setki kilometrów z sową, która utknęła w atrapie chłodnicy jego pick-upa!

Mężczyzna wyznał, że  jadąc widział przed sobą samochód, który skręcił na autostradę międzystanową, by ominąć wielką sową. Jakimś cudem jemu się to nie udało, ale przez całą drogę do nowego domu nie był tego świadomy. Dopiero, gdy dotarł na miejsce odkrył, że ma pasażera na gapę.

Zdenerwowany i wystraszony mężczyzna zadzwonił po odpowiednie służby, które pomogły mu uwolnić zwierzę. Na szczęście dla sowy okazało się, że ptak wyrządził więcej szkód samochodowi niż sobie.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze