Sophie Opel budowała potęgę niemieckiej marki!
Women power - brzmi feministycznie, ale gdy spoglądamy w karty historii motoryzacji, poza niezaprzeczalnym wkładem idei mężczyzn, wciąż napotykamy coraz to nowe przykłady kobiecych inicjatyw. Dziś opowiemy o damie - ówczesnej business woman, dzięki której Opel mógł rozwinąć działalność.
Sophie Marie Opel |
fot. z archiwum Opla |
Sophie Marie z domu Sheller, córka oberżysty (właściciela lokalu gastronomicznego), była jedną z dziesiątki rodzeństwa, ale to właśnie jej ojciec wróżył sukces życiowy. Tak też się w istocie stało, bo odegrała znaczącą rolę w powodzeniu marki Opel. W listopadzie 1868 roku wyszła za mąż za młodego producenta maszyn do szycia – Adama Opla. Zanim jednak do tego doszło, Sophie otrzymała od ojca niebagatelny prezent – wielką wygraną na loterii: 100 tysięcy talerów*. Jej ogromny posag umożliwił Adamowi zakup silnika parowego i innych potrzebnych części do prowadzenia firmy, dzięki czemu rozwijająca się do tej pory w niezbyt szybkim tempie manufaktura, mogła kontynuować swoją działalność.
Posag posagiem, a zarządzanie?
Sophie szybko stała się „duszą” przedsiębiorstwa – jej zdolności językowe (władała kilkoma) doceniano podczas zagranicznych podróży biznesowych, gdy towarzyszyła mężowi nie tylko jako żona, ale również partnerka w interesach. To ona trzymała w ryzach pełną rachunkowość marki Opel, księgowała, rekrutowała, wypłacała pensje pracownikom. Na jej cześć, w 1870 roku, Adam Opel nazwał nową maszynę do szycia jej imieniem – Sophia.
Bertha Benz – żona Karla Benza – zapisała się w historii jako pierwsza osoba, której 123 lata temu udało się samodzielnie pokonać trójkołowym automobilem dystans ponad stu kilometrów. Dzięki jej doświadczeniom mąż mógł wprowadzić odpowiednie modyfikacje do swojego Patent-Motorwagen Nummer 1 i rozpocząć produkcję ulepszonych pojazdów samochowych – więcej czytaj tutaj. |
Małżeństwo Opel miało piątkę synów (Carla, Wilhelma, Heinricha, Fridricha oraz Ludwiga), z którymi Sophie prowadziła firmę po śmierci męża (w 1895 roku, zmarł w wieku 58 lat). Niestety Adam nie dożył nawet produkcji pierwszego samochodu, który został zaprojektowany pod marką Opel – ten powstał 4 lata po jego pochówku (1899 roku) właśnie z inicjatywy Sophie – była zwolenniczką idei, że trzeba iść z duchem czasu. Dzięki jej pomysłowi właściwie możemy dziś jeździć samochodami Opla.
Opel a rowery, bobsleje, chipsy i lodówki!
Sophie rewelacyjnie radziła sobie z rozwojem firmy. Wspólnie z dziećmi postanowiła produkować rowery (od 1886 roku), na których jazda była od lat rodzinną pasją. Już po jej śmierci (zmarła w 1913 roku), w połowie lat 20-stych, Opel był największym na świecie producentem rowerów!
Z ciekawostek warto dodać, że na przełomie lat 70. i 80. Opel zaprojektował wyglądający bardzo futurystycznie bobslej (na zlecenie Niemieckiego Stowarzyszenia Bobslejowego), wyposażony w aerodynamiczną poduszkę powietrzną, stworzoną na bazie technologii pochodzących z motoryzacji.
Opel produkował także: maszyny do kapslowania i korkowania butelek do win (1880-1896), pompy strażackie i pługi (1911/12), silniki do samolotów (1911-1916), traktory (1928 rok, z 4-cylindrową jednostką, bazujący na samochodzie Opel 4 hp), podnośniki widłowe o pojemności silnika 1,5 litra (w latach 1936-1940 i potem 1946-1959) a także… lodówki – pod nazwą Frigidaire.
Kolejną zadziwiającą konotacją z marką i nazwiskiem Opel jest fakt, że nazwa Chio-Chips (niemiecki producent słonych przekąsek) wywodzi się od pierwszych liter 3 generacji potomków rodziny – Carlo, Heinz’a oraz ich matki Irmgard (wnuczki Adama Opla) oraz nazwiska von Opel. Szlachecki tytuł von należał się jedynie kilku członkom rodziny.
* niemiecka waluta regionalna, pochodząca z miejscowości Braunschweig – do tej pory używana przez krytyków globalizacji, z inicjatywy mieszkańców, co ma wzmocnić lokalną gospodarkę i ograniczyć odpływ pieniędzy za granice kraju, zabezpieczyć przez ewentualnym krachem waluty euro.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: