Sneakersy na motocykl?
Włoska marka Stylmartin przeniosła trampki z ulicy na motocykl. Do rodziny motocyklowych sneakersów dołączą dwa nowe modele unisex: Panama i Melbourne.
Pierwsze sportowe buty powstały w XIX wieku, a w Polsce podczas XX-lecia międzywojennego ich produkcją zajmował się potentat branży gumowej – Stomil. Buty sportowe bardzo szybko stały się bardzo wygodnym obuwiem, nie tylko sportowego, ale i codziennego użytku. Na rodzimym rynku znane jako tenisówki, trampki, adidasy, a od niedawna z angielskiego – sneakersy.
Zapotrzebowanie na wygodne obuwie miejskie na motocykl zauważyła firma Stylmartin, która oprócz klasycznych butów motocyklowych ma w swojej ofercie, aż 8 modeli sneakersów: Chester, Kansas, Miami, Philadelphia, Raptor, Seattle, Sunrise i Sunset. Do tej rodziny dołączyły w kwietniu dwa nowe modele: Panama i Melbourne, dostępne w rozmiarach 36-47.
Panama to buty ze skóry bydlęcej w modnym kolorze przybrudzonej bieli. Posiadają ochraniacze PU po obu stronach kostki, antypoślizgową podeszwę, a wewnątrz siatkową i oddychającą podszewkę. Oryginalności dodają kontrastowe, czarne dodatki: gumowa nakładka zmiany biegów, sznurówki i okrągłe logo.
Melbourne to świetny, jeansowy styl. Buty są tekstylne ze skórzanymi wstawkami, oddychającą cholewką i ozdobnymi (charakterystycznymi dla jeansów) szwami. Wewnętrzna podszewka ma strukturę plastra miodu, co również ułatwia cyrkulację powietrza. Ochraniacze kostki, skórzana naszywka zmiany biegów, odblask w tylnej części i antypoślizgowa podeszwa – dbają o komfort motocyklisty.
Te trampki są praktyczne, komfortowe i modne, a nawet eleganckie, bo obecnie z powodzeniem można je ubrać do marynarki. Jeżeli dodamy do tego wzmocnienia konstrukcji chroniące stopę – to uzyskamy idealne obuwie miejskie dla kobiet i mężczyzn, zapewniające skuteczną ochronę podczas jazdy motocyklem.
Polskim dystrybutorem marki Stylmartin jest Modeka Polska.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: