Skoda Enyaq iV – ruszyła produkcja elektrycznego SUVa
Elektryczny SUV od Skody powstaje w głównej fabryce w Mladá Boleslav. Zakończona niedawno modernizacja, warta 32 miliony euro, pozwala łączyć wytwarzanie samochodów opartych na platformach MQB i MEB na jednej linii produkcyjnej.
Pięć wariantów mocy, trzy pojemności akumulatorów, napęd na tylną oś lub napęd na cztery koła – taki właśnie będzie nowy SUV od Skody. W zależności od rozmiaru akumulatora zasięg wynosi do 510 kilometrów w cyklu WLTP. W dwóch najmocniejszych wariantach drugi silnik elektryczny na przedniej osi działa w połączeniu z silnikiem umieszczonym z tyłu auta, gwarantując napęd na cztery koła.
W pierwszym elektrycznym SUV-ie marki debiutuje nowa struktura wyposażenia wnętrza. Design Selections to zharmonizowane opcje inspirowane nowoczesnym wnętrzarstwem.
We wszystkich wariantach wykorzystano materiały pochodzące z recyklingu lub wytworzone w zrównoważony sposób, np.: wełnę, skórę garbowaną ekstraktami roślinnymi czy poliester pochodzący z butelek PET. Enzaq iV będzie również pierwszym modelem Skody wyposażonym w wyświetlacz head-up z elementami rzeczywistości rozszerzonej, który może wyświetlać informacje o prędkości i znakach drogowych w obszarze pola widzenia kierowcy.
Skoda zainwestowała w przebudowę fabryki 32 miliony euro. W najbliższej przyszłości będzie powstawać dziennie do 350 sztuk Skody Enyaq iV obok modeli Octavia i Karoq. Prace modernizacyjne obejmowały zmiany konstrukcyjne budynku oraz dostosowanie technologii transportu do masy pojazdów elektrycznych i ich komponentów.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: