
Silnik od Subaru wydrukowany w 3D
Technologia 3D może w niedalekiej przyszłości stać się bardzo przydatna dla miłośników klasycznych samochodów. W przypadku, gdy na rynku nie będą dostępne jakieś części, będzie można po prostu je wydrukować. Tak jak silnik EJ20 do Subaru.
Póki co technologia druku 3D jest jeszcze kosztowną zabawą, ale za kilka lat może się spopularyzować, a tym samym będzie dużo tańsza. Możliwości jakie daje są nieograniczone. Można na przykład wykonać działającą replikę silnika typu bokser stworzonego przez Subaru.
Twórca tej jednostki wykonał replikę, która została trzykrotnie zmniejszona w stosunku do oryginału. Mimo tego jest w pełni funkcjonalna. Silniczek elektryczny odpowiadający za rozruchu i pracę.
Stworzenie jednostki wydrukowanej w 3D nie było zadaniem prostym i wymagało dużo precyzji. To nie pierwszy projekt tego człowieka. Wcześniej zmontował konstrukcję Toyoty o nazwie 22RE, który jest dużo łatwiejszy dla adeptów druku 3D.
Specjaliści oceniają, że drukowanie w 3D zrewolucjonizuje przemysł, ale na razie jest to bardzo drogie hobby dla nielicznych.
Zobaczcie silnik w akcji. Robi wrażenie, prawda?
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: