Seat Alhambra Rodzinnym Autem Roku 2011
Surowymi sędzinami i zarazem wymagającymi klientkami dla producentów samochodów są kobiety. To właśnie przedstawicielki płci pięknej częściej niż mężczyźni zwracają uwagę na bezpieczeństwo, komfort podróżowania oraz każdy najdrobniejszy nawet detal.
Seat Alhambra |
![]() |
fot. Seat |
Plebiscytem, w którym kilkadziesiąt samochodów walczy o tytuł Kobiecego Auta Roku jest konkurs Twojego Stylu. Po wielu próbnych jazdach różnymi, startującymi w plebiscycie modelami jury rozpoczyna obrady i podejmuje często niełatwe decyzje. Tym trudniejsze im bardziej zróżnicowane samochody biorą w nim udział.
W składzie jury w roku 2011 znaleźli się m.in.: Martyna Wojciechowska, Agnieszka Litorowicz-Siegert oraz Ilona Łepkowska i Beata Sadowska. W roli doradcy wystąpił jedyny mężczyzna, redaktor naczelny magazynu. Ostatecznym języczkiem uwagi są też głosujące w plebiscycie czytelniczki magazynu Twój styl.
![]() |
fot. Seat |
W najnowszej edycji plebiscytu Kobiece Auto Roku 2011 największe uznanie oceniających w tej kategorii wzbudziła najnowsza odsłona Seata’a Alhambra, który swój rynkowy debiut celebrował w 2011 roku.
Najnowsze
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
Volkswagen Touareg R to nowość w segmencie luksusowych SUV-ów. Model ten łączy w sobie sportowe osiągi z ekologicznym napędem hybrydowym typu plug-in. Zaawansowana technologia pozwala na osiągnięcie imponującej mocy przy jednoczesnym zachowaniu ekonomicznej eksploatacji. Ten flagowy SUV reprezentuje nową erę motoryzacji, gdzie wydajność spotyka się z odpowiedzialnością ekologiczną. -
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
-
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
Zostaw komentarz: