Samochody Mercedes-Benz nieustannie „się uczą”. Oczywiście, zdalnie
Dzięki bezprzewodowym aktualizacjom zakupiony już samochód można wzbogacić o nowe funkcje.
Aktualizacja map samochodowej nawigacji rozpoczęła się od Klasy E, w 2016 r. To, co wcześniej wymagało włożenia nośnika danych (np. płyty DVD) albo wizyty w serwisie, teraz odbywa się automatycznie i bezprzewodowo, co 3 miesiące – o ile tylko użytkownik aktywował taką usługę w portalu Mercedes me.
Jak działa taka bezprzewodowa komunikacja? Gdy tylko Mercedes-Benz udostępni nową aktualizację, na centralnym ekranie pojawia się odpowiedni komunikat; pobieranie i instalacja aktualizacji przebiegają w tle. Co ważne, użytkownik musi wtedy ponownie wyrazić zgodę na aktywację. W ten sposób samochód ma zawsze „świeże” oprogramowanie. Do przesyłania danych Mercedes-Benz wykorzystuje mobilną (komórkową) technikę radiową i zainstalowany w aucie moduł komunikacyjny – to najbezpieczniejszy sposób.
Ponadto użytkownik może rezerwować w sklepie Mercedes me Store dodatkowe funkcje samochodu, np. interfejsy do integracji ze smartfonem CarPlay lub Android Auto, a także In-Car Office lub radio cyfrowe DAB+. Można tam również szybko i łatwo odnowić usługi, których abonament wygasł. Jednak niektóre funkcje i usługi nie będą nawet wymagały aktualizacji w samochodzie – a to dlatego, że MBUX jest systemem hybrydowym i korzysta z danych i oprogramowania przechowywanego zarówno w pojeździe, jak i w chmurze.
Obecnie posiadacze Klasy A, którzy używają MBUX-a od 2018 r., mogą skorzystać z dodatkowych usług strumieniowania muzyki TIDAL i Amazon Music, a także z dostępu do sklepu Mercedes me Store przez MBUX. W zależności od wieku samochodu producent udostępnia coraz więcej funkcji do pobrania. Kolejny krok w strategii aktualizacji Mercedes-Benz reprezentuje nowa Klasa S. Jej elektroniczna architektura pozwala na bezprzewodową aktualizację ponad 50 jednostek sterujących samochodu oraz całego systemu MBUX, w tym interfejsu centralnego wyświetlacza, bez wizyty w serwisie.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: