
Samochodem pod sam nagrobek, czyli oblężenie cmentarzy w Gdańsku
Kilka razy do roku cmentarze przeżywają istnie oblężenie, a największe czeka nas za kilka dni. Zwykle dla zmotoryzowanych oznacza to problemy ze znalezieniem miejsca do zaparkowania, ale w gdańskich nekropoliach pojawił się zupełnie inny kłopot.
Problem o którym mowa dotknął przede wszystkim cmentarze Srebrzysko oraz Łostowicki. Tam kierowcy nie tylko tarasowali chodniki i rozjeżdżali trawniki, ale także podjeżdżali autami pod groby bliskich! Jak do tego doszło?
Regulamin cmentarzy komunalnych w Gdańsku przewiduje możliwość wjechania samochodem na ich teren, ale mogą to zrobić wyłącznie osoby mające więcej, niż 65 lat oraz niepełnosprawni. Weryfikacją zajmują się pracownicy stojący przy bramach wjazdowych i szlabanach.
Najwyraźniej coś zawiodło, ponieważ na wspomnianych cmentarzach wręcz zaroiło się od samochodów, które parkowały wzdłuż alejek dla pieszych, na trawnikach i pod samymi grobami. Wyraźnie utrudniało to ruch pieszych, a niektórzy z nich byli też trącani przez samochody snujące się pomału po nekropolii.
Aby uniknąć kolejnych takich sytuacji Gdański Zarząd Dróg i Zieleni oznajmił, że wprowadzi całkowity zakaz wjazdu pojazdów mechanicznych od 30 października do 2 listopada.
A jakie są wasze doświadczenia w dojazdach na cmentarze we Wszystkich Świętych? Spotkaliście się kiedyś z kierowcami, którzy dojeżdżali pod same groby bliskich?
Źródło i więcej zdjęć z gadańskich cmentarzy tutaj.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Na drogach to samo. Tez pchają się do grobu 🙂