Sabine Schmitz wystąpi w nowym Top Gear Live
Ekspertka Nurburgring Sabine Schmitz, która już kilkakrotnie gościła w odcinkach Top Gear, pokaże swoje umiejętności na żywo.
![]() |
Podczas występów Sabine będzie testować prototypowe auto Bowler EXR, wyposażone w silnik o mocy pięciuset koni mechanicznych. Na krytym torze czeka ją do wypełnienia szereg zadań, w tym wyścig z typowo terenowym pojazdem Rage Buggy.
EXR to jedno z trzech aut, jakie niemiecki producent zapewni na czas trwania Top Gear Live w listopadzie. Pomimo wielkich rozmiarów auto to rozpędza się do setki w 4,2 sekundy na każdej nawierzchni, co już samo w sobie jest gwarancją niezapomnianych emocji. To, że Sabine poradzi sobie z Bowlerem wiemy już od dawna – w końcu objechała Nurburgring Fordem Transitem w nieco ponad 10 minut.
Na Top Gear Live nie zabraknie oczywiście także słynnej trójki: Jeremiego Clarksona, Jamesa Maya i Richarda Hammonda, którzy zafundują widzom typową dla nich, mocną dawkę brytyjskiego humoru. Będzie ich można oglądać już od 11 do 13 listopada w Birmingham, po czym w dniach 24-27 listopada w Londynie. Ceny biletów zaczynają się już od 49 funtów.
To nie lada okazja dla Londyńczyków i zapewne wiele osób dałoby o wiele więcej, by zobaczyć ich i Sabine gdzieś bliżej polskiej granicy. Póki co zostaje nam czekanie na kolejny sezon najsłynniejszego programu motoryzacyjnego świata i śledzenie promocji linii lotniczych.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.

Zostaw komentarz: