Różowy Cadillac Mary Kay Ash
Różowy Cadillac Mary Kay Ash to już legenda w Stanach Zjednoczonych, a także prestiżowe wyróżnienie dla dyrektorów jej kosmetycznej marki, co już stało się tradycją.
W 1967 roku Mary Kay Ash, która od czterech lat miała już własną markę kosmetyczną, postanowiła zakupić wyjątkowy samochód. Wyobraziła sobie model luksusowej marki w kolorze pudrowego różu, jak kolor różu do policzków, który nosiła w torebce. Z takim nastawieniem udała się do salonu dealerskiego Lincoln w Dallas, lecz jeszcze zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, to sprzedawca zaproponował, żeby wróciła do domu po męża i wtedy zaprezentuje jej Lincolna…
Mary Kay wybrała się więc do Frank Kent Cadillac w Fort Worth i poprosiła o sedana DeVille z 1968 roku. Okazało się, że kolor, który miała na myśli, występował w ofercie marki dziesięć lat wcześniej jako „Mountain Laurel”. Mary Kay kupiła jedną sztukę dla siebie, a kolejnymi nagrodziła dyrektorów, którzy osiągali najlepsze wyniki w sprzedaży kosmetyków w USA.
Tradycja trwa do dnia dzisiejszego, choć odcienie różu i modele bywają już odmienne. Różowy Cadillac jest bardzo pożądaną nagrodą, którą otrzymuje dyrektor ds. sprzedaży Mary Kay Cosmetics, gdy wraz ze swoim zespołem osiągnie 100 000 USD ze sprzedaży w ciągu roku. Są to głównie kobiety, jednak może go otrzymać także dyrektor – mężczyzna lub wymienić na comiesięczną premię gotówkową (w zależności od kraju). General Motors wydał już ponad 100.000 takich samochodów.
Różowe samochody wzięły udział w uroczystej paradzie na cześć 50-lecia powstania marki w Dallas. Także Aretha Franklin miała słabość do różowego Cadillaca, dlatego 31 sierpnia na jej pogrzebie pojawiło się ponad 100 takich samochodów:
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: