
Różowe motocykle stworzone do walki z rakiem piersi
Różowy to nie tylko ulubiony kolor Barbie i słodkich dziewczynek. To także kolor walki i nadziei, a w kampanii z różową wstążką udział brały także motocykle.
Jody Jendon, który pasjonuje się budowaniem motocykli, włożył dużo pracy w ten egzemplarz, ozdobił go także fotografią Stacy.
– Niektórzy ludzie widząc mężczyznę na różowym motocyklu – nie mogą w to uwierzyć! Ale, gdy podchodzą do mnie, poznają całą historię, to ich nastawienie w jednej chwili się zmienia. Różowy kolor zwraca uwagę, a pamięć o Stacy i walce z rakiem jest ciągle żywa– mówi Jody.

Jedyny w swoim rodzaju różowy motocykl został zbudowany przez Shelbyville, rezydenta Steve Koontz of Fighting Chance Customs, gdy jego przyjaciółka zachorowała na raka piersi. Motocykl został przeznaczony na loterię na rzecz fundacji „Fight Like A Girl”, która pomaga w opłaceniu kosztów leczenia chorych na raka piersi kobiet.

Do pomocy tej samej fundacji dołączył także producent motocyklowych kanap – Mustang. Trafił tam częściowy dochód ze sprzedaży serii kanap wykonywanych pod zamówienie, zdobionych na różowo i z symbolem różowej wstążki.

Najnowsze
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
Volkswagen Touareg R to nowość w segmencie luksusowych SUV-ów. Model ten łączy w sobie sportowe osiągi z ekologicznym napędem hybrydowym typu plug-in. Zaawansowana technologia pozwala na osiągnięcie imponującej mocy przy jednoczesnym zachowaniu ekonomicznej eksploatacji. Ten flagowy SUV reprezentuje nową erę motoryzacji, gdzie wydajność spotyka się z odpowiedzialnością ekologiczną. -
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
-
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
Zostaw komentarz: