Rowerzysta z impetem zderzył się czołowo z autem
Wydaje się, że rowerzyści szczególnie powinni uważać na swoje bezpieczeństwo. Dlaczego zatem ten jechał tak, jakby był sam na drodze?
Do zdarzenia doszło w Mysłowicach, a całe zajście nagrała kamera samochodowa. Na wideo widzimy jak samochód zbliża się do skrzyżowania z drogą podporządkowaną, z której nagle wyjeżdża rowerzysta. Kierująca Volkswagenem próbowała uniknąć wypadku, ale było już za późno.
36-letni rowerzysta wpadł na maskę i szybę czołową auta, rozbijając ją. Z urazami nogi oraz łopatki trafił do szpitala. Przybyła na miejsce policja nie miała wątpliwości, że to on ponosi wyłączną winę za ten wypadek. Ciekawe czy poczuł się do odpowiedzialności i zapłacił później za naprawdę uszkodzonego Volkswagena.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: