
Rowerzysta myślał, że jest pieszym, potrącił go samochód
Wielu rowerzystów uważa, że przeprowadzanie roweru przez przejście dla pieszych to fanaberia ustawodawcy. Może to nagranie da im do myślenia.
Dlaczego nie wolno przebiegać przez przejście dla pieszych, ani przejeżdżać przez nie rowerem? Ano między innymi dlatego – rowerzysta poruszał się chodnikiem, a kiedy dojechał do przejścia dla pieszych, wjechał na nie, prosto pod maskę samochodu.
Kierowca auta powinien w takiej sytuacji zachować szczególną ostrożność i miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszym. Ale zwróćcie uwagę, że rowerzysta wjeżdża na przejście dokładnie w momencie, gdy osobówce zasłaniają widok inne auta. Rowerzysta natomiast nie tylko nie obserwuje sytuacji, ale do tego zaczyna się rozpędzać. Zbyt szybko wyłaniając się zza samochodów, aby dać kierowcy szansę na dostatecznie szybką reakcję.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
dokładnie
Anonymous - 5 marca 2021
Zaraz zaraz… jeśli wjeżdżam na rowerze na przejście mam pełną świadomość że nie mam praw – w tym pierwszeństwa. Takie jest prawo. Jadąc w ten sposób rowerzysta jechał tam gdzie nie miał prawa jechać i w dodatku wymusił pierwszeństwo.
Anonymous - 5 marca 2021
Moim skromnym zdaniem,rowerzysta powinien mieć więcej wyobraźni, kiedyś kierowców wszelkich pojazdów uczyli ograniczonego zaufania i przewidywania sytuacji, ale to było kiedyś. Teraz najważniejszy jest plac manewrowy i parkowanie niestety….
Anonymous - 5 marca 2021
A czy ktoś zwrócił uwagę na fakt ze kierowca samochodu nie miał kierunkowskazu?
Również nie byłbym taki pewny czy rowerzysta nie kontrolował drogi obserwując prawa stronę bo na filmie jest zamazana jego głowa.
Żeby było jasne również uważam ze rowerzyści powinni bardziej uważać i na pasach należy przeprowadzać rower ale w tej sytuacji kierowca wykonuje manewr skrętu nie sygnalizując tego :/
Anonymous - 5 marca 2021
Wg. mnie większość rowerzystów to zaraza. Tu też złamał przepisy, ale jednak to wina kierowcy samochodu. Widział że rowerzysta jedzie chodnikiem i jeśli zniknął mu z oczu przy skręcaniu to powinien założyć, że rowerzysta wjedzie na skrzyżowanie. Niestety brak koncentracji i wyobraźni kierującego autem
Anonymous - 5 marca 2021
Wg. mnie większość rowerzystów to zaraza. Tu też złamał przepisy, ale jednak to wina kierowcy samochodu. Widział że rowerzysta jedzie chodnikiem i jeśli zniknął mu z oczu przy skręcaniu to powinien założyć, że rowerzysta wjedzie na skrzyżowanie. Niestety brak koncentracji i wyobraźni kierującego autem
Anonymous - 5 marca 2021
Na jakiej podstawie twierdzisz że to wina kierowcy samochodu? Czy wolno Ci jechać samochodem przez pasy? Rower to pojazd, więc obowiązują go te same zasady. Kierowca roweru powinien otrzymać mandat i pokryć szkody samochodu.
Anonymous - 5 marca 2021
Tak, rowerzysta złamał przepisy, bo jechał po chodniku i przez przejście. Ale to samochód skręcał i powinien ustąpić pierszeństwo wszystkim na przejściu. Czyli rowerzysta winny przejazdu przez pasy, a kierowca winny kolizji.
Był taki przypadek, że w nocy, drogą z pierszeństwem, jechał samochód bez świateł. Z podporządkowanej wyjechal samochód i doszlo do kolizji. Decyzja policji kuriozalna. Mandat dla jadącego główną za „niemanie świateł” oraz dla drugiego kierowcy za nieustąpienie pierszeństwa. Wiem, że kłóci się to ludzką logiką, ale takie durne prawo mamy.
Anonymous - 5 marca 2021
Pani Agnieszko nie zna Pani przepisów, rowerzysta złamał przepisy i na pewno dostał mandat za jazdę po przejściu dla pieszych co nie oznacza ze kierujący samochodem może go potracić na pasach. Wyobrazi sobie Pani ze zamiast rowerzysty jest dziecko np, na hulajnodze czy rolkach i wjeżdża tak samo jak rowerzysta na przejście, czy daje to prawo kierującemu samochodem na rozjechanie na pasach, radze poczytać przepisy, pozdrawiam.