
Rowerzysta ma zawsze rację?
Wykroczenia na drodze popełniają kierowcy samochodów, motocykliści. A rowerzyści? Niektórzy uważają, że nigdy.
Przed maskę auta z kamerą wyjechał rowerzysta, który przejeżdżał przez ulicę po przejściu dla pieszych. Na dźwięk upominającego go klaksonu natychmiast się zatrzymał, rzucił rower na ziemię i przyjął agresywną postawę. Na słowne zwrócenie uwagi miał zagrozić „daniem w dziób”.
Reakcji na upomnienie kierowcy raczej nie trzeba komentować. Podobnie jak tego, że rowerzysta nie ma prawa jechać po przejściu dla pieszych. Zatrzymanie się i przeprowadzenie roweru jest mniej wygodne i zajmuje więcej czasu, ale nie ma to nic do rzeczy. Przepisy obowiązują wszystkich użytkowników dróg w tym rowerzystów oraz pieszych.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Strefa zamieszkania czy strefa tempo 30 – co jest lepsze dla kierowców a co dla pieszych?
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że na uliczkach osiedlowych i terenach zamieszkania, powinny obowiązywać trochę inne zasady i ograniczenia prędkości, niż na zwykłej miejskiej ulicy. Jest kilka możliwości, aby ustanowić dodatkowe zasady poprawiające bezpieczeństwo, tylko która z nich jest najlepsza? -
Najnowszy Opel Astra GSe – topowa odmiana już dostępna, co ją wyróżnia?
-
EKOEN Warszawa – trzeci najpotężniejszy hub ładowania w Polsce właśnie ruszył w Warszawie
-
Opona terenowa do Lamborghini powstała w Bridgestone – do jakiego modelu?
-
Aukcje WOŚP 2023 – jakie auta na licytacjach w tym roku?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Rowerzysta złamał przepis, ale nie spowodował zagrożenia dla kierowcy , który sam łamie przepisy, bo trąbi jaj głupi bez powodu, tylko z czystej agresji i to samo otrzymał z powrotem.