
Robert Kubica wraca do F1?
Robert Kubica po dwóch jazdach testowych bolidem Formuły 1 z 2012 roku napędzanym silnikiem V8 - E20, które odbyły się na początku czerwca w hiszpańskiej Walencji i francuskim Le Castellet, niebawem zasiądzie za sterami R.S.17 podczas jazd testowych na torze Hungaroring.
Już 2 sierpnia zobaczymy nasłynniejszego na Świecie polskiego kierowcę – Roberta Kubicę na węgierskim torze Hungaroring. Obiekt ten był zawsze mekką polskich kibiców i fanów Roberta. To tu było najwięcej polskich frag i transparentów wsparcia naszego zawodnika. Teraz odbędzie się kolejna faza oceny możliwości Roberta Kubicy. Oto jak ocenił poprzednie występy Polaka Cyril Abiteboul, dyrektor zarządzający Renault Sport Racing.
– Dwa pierwsze testy pozwoliły zarówno nam jak i Robertowi zebrać dużo informacji. Najbliższa sesja na torze Hungaroring z wykorzystaniem R.S.17 dostarczy nam precyzyjnych informacji w odniesieniu do aktualnego modelu samochodu i reprezentatywnych warunków. Po jeździe dokładnie przeanalizujemy zebrane informacje, żeby móc określić, w jakich warunkach Robert mógłby powrócić w najbliższych latach do wyścigów.
Jak wiadomo, Robert jest bardzo doceniany w Formule 1 nie tylko jako kierowca wyścigowy, ale osoba, która świetnie przekazuje wszelkie informacje dotyczące samochodów, którymi startuje. Mamy więc nadzieję, że jego spostrzeżenia posłużą do polepszenia własności jezdnych R.S.17 w odniesieniu do tego konkretnego toru, ale znów również zostanie dostrzeżony jego niesamowity, unikalny potencjał jako świetnego kierowcy F1.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: