Renault zawieszone
Renault nie wystąpi w 11. wyścigu Mistrzostw Świata Formuły 1 w Walencji. Kara została nałożona na zespół za wypuszczenie bolidu Fernando Alonso z pit stopu z niewłaściwie zabezpieczonym kołem w trakcie niedzielnego wyścigu o GP Węgier.
| Zespół Renault |
![]() |
|
fot. Renault
|
Błąd mechaników Renault w umocowaniu prawego przedniego koła samochodu spowodował jego poluzowanie i w konsekwencji koło spadło, kiedy Hiszpan znajdował się już na torze.
Sędziowie stwierdzili, że mechanicy z pełną świadomością braku jednego z zabezpieczeń wypuścili kierowcę z pitlane. Co więcej, nie poinformowali natychmiast zawodnika o zaistniałej sytuacji, mimo że Alonso kontaktował się z zespołem podejrzewając, że ma przebitą oponę.
Hiszpan dotarł ponownie do garażu na trzech kołach ale zmuszony był do rezygnacji z dalszego udziału
w wyścigu ze względu na uszkodzenia powstałe po zajściu.
W obliczu ostatnich tragicznych wydarzeń mających miejsce w trakcie wyścigów decyzja sędziów wydaje się w pełni zasadna.
Renault ma 48 godzin na złożenie apelacji od powyższej decyzji i 8 dni na jej uzasadnienie. Od decyzji władz będzie zależeć czy Fernando Alonso i Nelsinho Piquet będą mogli wystartować w dniach 21-23 sierpnia w GP Europy.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?

Zostaw komentarz: