Relacja z IV eliminacji Motocaina Cup – czasy, wyniki, galeria

Przedostatnie zmagania zawodniczek kartingowych za nami. Po raz pierwszy Marta Paśnik uległa Monice Jaworskiej, a zaskakującą formą popisała się debiutantka pucharu, która wskoczyła na trzecie miejsce klasy amator. Powoli klarują nam się miejsca na finałowym podium zawodów.

fot. Motocaina

7 lutego odbyła się kolejna, czwarta runda Kartingowego Pucharu Kobiet  – Motocaina Cup, która – po wprowadzeniu restrykcji dotyczących zachowania zawodniczek na torze i zastosowaniu kar związanych z niesportową jazdą, upłynęła w miarę spokojnej atmosferze. Podobnie jak podczas poprzednich eliminacji, już w treningach zarówno Marta Paśnik, jak i Monika Jaworska popisały się świetnymi czasami okrążeń toru. W klasie gość najlepsze rezultaty uzyskiwała Małgorzata Rdest, wyprzedzając jedynie o setne części sekundy Idalię Czarnocką.

W kwalifikacjach, motocyklistka z Krakowa – Monika Jaworska – udowodniła swoją niesamowitą formę, podkreślając tym samym determinację do wygrywania. Jej czas – poniżej 20 sekund na okrążenie – był najlepszym w grupie liderek klasy amator. Debiutująca w IV eliminacji, 13-letnia Agata Błażewska, wskoczyła nagle na pierwszą pozycję w drugiej najsilniejszej grupie, zaskakując świetnym wynikiem dotychczasowe uczestniczki Motocaina Cup. Warto dodać, że Agata przychodzi trenować na tor od niedawna i zdecydowała się brać udział w indywidualnym szkoleniu prowadzonym przez fachowców N-Gine Grand Prix. Rezultaty widać gołym okiem.

Tym razem Natalii Florek się nie powiodło. Jednak walka toczy się do końca Motocaina Cup!
fot. Motocaina

Wyścigi miały nadal emocjonujący, choć nieco inny charakter, niż dotychczasowe eliminacje. Zawodniczki starały się zachować zimną krew i nie wdawać się świadomie w niepotrzebne kolizje – za to groziły srogie kary. Tych ostatnich doświadczyły boleśnie zwłaszcza dwie uczestniczki – Natalia Florek (finał C), która mimo wcześniejszego upomnienia za niesportową jazdę, niebezpiecznie uderzyła w gokart Alicji Sztyler, oraz Małgorzata Gołacka (finał D) za ignorowanie upomnień i flag. Obie zawodniczki zostały zdyskwalifikowane.

Tradycyjnie już, w klasie gość, jako pierwsza linię mety przekroczyła Małgorzata Rdest przed Idalią Czarnocką.

Niecierpliwie oczekiwany wyścig klasy amator rozpoczął się tak szybko, jak się zakończył. Na pierwsza pozycję wyjechała Monika Jaworska przed Martą Paśnik, jednak ostatnia – Agata Błażewska, ugrzęzła na bandzie nie mogąc kontynuować rywalizacji. Sędziowie zarządzili restart wyścigu. I tym razem powtórzył się scenariusz między liderkami, które jednak zbyt ciasno weszły w zakręt i doszło do kolizji – Marta Paśnik niewyhamowana przed gokartem Moniki Jaworskiej. Po raz trzeci i ostatni wystartowano zawodniczki, ustawiające się ponownie w tym samym szyku. Na czoło wysunęła się Krakowianka odpierająca przez cały czas trwania wyścigu ataki dotychczasowej liderki – zwyciężczyni trzech eliminacji Motocaina Cup – 14-letniej Marty Paśnik. Chwilę po rozpoczęciu zmagań na trzeciej pozycji znalazła się zaczynająca swoją przygodę z kartingiem Agata Błażewska, która dzielnie podążała śladami liderek. Młodziutka zawodniczka wyprzedziła tym samym Edytę Żak, walczącą o miejsce na podium w klasyfikacji generalnej. Tuż za nimi podążała kontuzjowana w innych zawodach kartingowych Anna Leśniak, której forma poprawia się z każdą kolejną rundą. Peleton najlepszych uczestniczek IV eliminacji zamykała Magdalena Grzeca-Kamińska, której ewidentnie wzrósł apatyt na wysokie lokaty w Motocaina Cup.

fot. Motocaina

Ostatecznie koncentracja i konsekwencja, ale też brak popełnianych błędów, doprowadziły Monikę Jaworską na pierwsze miejsce IV eliminacji Kartingowego Pucharu Kobiet. Jako druga finiszowała Marta Paśnik, trzecią lokatę wywalczyła Agata Błażewska.

Po rywalizacji złożono sześć protestów; jeden z nich, Marii Marzec, uznano, dzięki czemu wskoczyła na trzecie miejsce w wyścigu D. Pozostałe protesty zostały indywidualnie rozpatrzone przez skład sędziowski i wyjaśnione zawodniczkom.

8 marca odbędzie się finałowa eliminacja Motocaina Cup i wszystko się jeszcze może wydarzyć. Wbrew pozorom, nawet liderkom zawodów może grozić spadek na niższe pozycje. Warto zobaczyć rywalizację o cenne nagrody: wyjazd na jazdy bolidem Formuły 1, dwa tygodnie z Renault Laguną Coupe, tydzień z Renault Megane CC, kurs doskonalenia techniki jazdy w Szkole Jazdy Renault i wiele innych cennych nagród.

Podczas finału rozdamy również nagrody nie tylko za wyniki, ale także za inne kategorie lub zachowania, które pojawiły się w całym cyklu Motocaina Cup. Zapraszamy!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze