Paula Lazarek

Rejestracja przekroczeń granic w tachografie. Czy nowy obowiązek wpłynie na pracę kierowców?

Eksperci uważają, że nowy obowiązek przewoźników nie sprawi kierowcom technicznych trudności, ale może być dla nich uciążliwy. Dlaczego?

Przewoźnicy obawiają, że brak odpowiedniej infrastruktury do zatrzymywania się sporej liczby ciężarówek może powodować długie kolejki na granicach i przy wjazdach na parkingi. Sytuacje te mogą być niebezpieczne dla uczestników ruchu drogowego, a dla kierowców kłopotliwe i mogą wpływać na wydłużenie się dostaw.

Już jutro każdy kierowca pojazdu ciężarowego będzie musiał zatrzymywać się na granicy kraju, do którego wjeżdża w celu wprowadzenia symbolu państwa europejskiego w tachografie. Przykładowo na trasie z Polski do Słowenii kierowca musi „wbić” kraj rozpoczęcia pracy – Polska, a następnie zatrzymać się kolejno na granicy z Czechami, Austrią i Słowenią i również na tych postojach wprowadzić w tachograf symbole tych krajów. Wyjątkiem są granice pomiędzy krajami trzecimi, na których kierowca jest zwolniony z uzupełnienia wpisów do tachografów.

Nowe zadanie nie sprawi truckerom technicznych trudności, ale może być dla nich uciążliwe. Problematyczny jest tutaj sam moment zatrzymania się kierowcy na granicy. Choć będzie on trwał kilkanaście sekund, kierowca musi znaleźć odpowiednią i bezpieczną lokalizację do zatrzymania się w na granicy lub zaraz po jej przekroczeniu w pierwszym możliwym miejscu postoju np. na parkingu.

W Europie brakuje około 400 tys. strzeżonych miejsc parkingowych. Niedobór miejsc może powodować trudności w przepływie towarów i może mieć negatywne konsekwencje dla każdego uczestnika w łańcuchu dostaw – kierowców, spedytorów, a także producentów. Co ważniejsze, zagraża bezpieczeństwu uczestników ruch drogowego i obniża komfort pracy truckerów. Bardzo często kierowcy zmuszani są do zatrzymywania się w miejscach niezgodnych z przepisami, a niestrzeżone parkingi są niebezpieczne.

Epidemia koronawirusa nie odpuszcza. W związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się choroby, wiele państw Unii Europejskiej wprowadziło ograniczenia w przemieszczaniu się i przekraczaniu granic.  Co prawda, aktualnie kierowcy transportu międzynarodowego są zwolnieni z odbycia kwarantanny po przekroczeniu granic, warto monitorować sytuacje na bieżąco, ponieważ jest dynamiczna. Na chwilę obecną funkcjonariusze straży granicznej wymagają zaświadczenia Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) oraz dowodu zatrudnienia od truckerów. Choć przepisy krajowe nie wprowadziły obowiązkowych szczepień polskich kierowców, są one zalecane.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze