Red Bull Racing najlepszym konstruktorem 2010

Sezon Formuły 1 nie został jeszcze zakończony ale już dzisiaj wiemy, że najlepszym konstruktorem w tym roku jest ekipa Red Bull. Jego kierowcy zameldowali się na mecie GP Brazylii na dwóch pierwszych miejscach.

Webber, Vettel i szef zespołu Christian Horner –  Mistrzowie Świata Konstruktorów F1 2010
fot. Red Bull

Niewątpliwie, twórcą tego sukcesu w wielkiej części jest także Adrian Newey. Szef techniczny Red Bulla, od 30 lat obecny w sporcie motorowym, uważany jest już dzisiaj za legendę i jak widać jest to legenda zdecydowanie zasłużona.

Ale wróćmy do wyścigu. Tak jak przewidywano – choć przewidywania, jak wiemy nie zawsze się sprawdzają – Nico Hulkenberg startujący z pierwszego pola, nie miał szans na utrzymanie swojej pozycji. Wyścig prowadził już na pierwszym okrążeniu jego zwycięzca – ponoć preferowany przez zespół – Sebastian Vettel. Tuż za nim podążał Mark Webber, który już w drugim zakręcie także pokonał kierowcę Williamsa. Fernando Alonso, który z pewnością miał nadzieję na wygraną na torze Interlagos, natychmiast wyprzedził startującego z 4. miejsca Lewisa Hamiltona i na 6. okrążeniu poradził sobie z Nico Hulkenbergiem. Po 20 okrążeniach Alonso tracił już 10 sekund do Marka Webbera, który zaczął niwelować stratę do Vettela. Australijczyk otrzymał także informację od zespołu, że silnik w jego bolidzie osiąga za wysoką temperaturę i powinien dokonać zmiany ustawień przedniego skrzydła. Miejmy nadzieję, że nie był to zakamuflowany team order, nakazujący Webberowi umożliwienie

Red Bull już świętuje
fot. Red Bull

zwycięstwa Niemcowi. Sytuację zmienił błąd, jaki popełnił w 2. zakręcie 50 okrążenia Vitantonio Liuzzi. Jego bolid wylądował ma barierze, co spowodowało wyjazd samochodu bezpieczeństwa na 5 okrążeń i naturalnie zniwelowanie przewagi kierowców Red Bulla nad Alonso i resztą stawki. Prawdopodobnie, Hiszpan bez tej neutralizacji nie byłby w stanie zbliżyć się tak bardzo do nich. Wyścig w sumie należał do ciekawych. Okazało się, że Interlagos to tor, na którym daje się wyprzedzać. Szczerze mówiąc, chwilami stawka była tak wymieszana, że trudno było zorientować się w aktualnej kolejności kierowców.

Lewis Hamilton po błędzie na początku wyścigu, kiedy pozwolił wyprzedzić się Fernando Alonso, nie był w stanie – szczególnie po zmianie na supermiękkie opony – walczyć ani z kierowcami Red Bulla ani Ferrari. Dwukrotnie zresztą podczas trwania GP, Hamilton narzekał, że jego samochód nie ma dobrej przyczepności. Świetnie spisał się natomiast Jenson Button. Brytyjczyk, po bardzo słabym występie w kwalifikacjach i starcie z 11 pozycji ukończył wyścig na 5. mejscu. Nie pomoże to już co prawda McLarenowi, bo tytuł zespołowy zdobyli dziś podwójnym zwycięstwem zawodnicy Red Bulla i nie jest to zbyt wielkie pocieszenie dla kończącego właśnie panowanie Mistrza, ale świadczy z pewnością o jego umiejętnościach i o tym, że walczy do końca dla dobra zespołu.

Nie był to udany wyścig dla Roberta Kubicy. Polak stwierdził po jego zakończeniu, że możliwości bolidu Renault nie były wystarczające, aby mógł wyprzedzić jadącego przed nim Hulkenberga. Tracił też dużo czasu na wolniejszych zakrętach. Dodatkowo, po pitstopie Kubica i Hulkenberg jechali za Pietrovem przez kilka okrążeń i nie mogli wykorzystać nowych opon, co kosztowało Polaka jeszcze jedną pozycję na rzecz Michaela Schumachera. Eric Boullier przyznał także, że zespół nie wykorzystał dzisiaj w pełni swoich możliwości. Niestety dla polskiego kierowcy, Nico Rosbergowi udało się dzisiaj zająć 6. pozycję, co oznacza dodanie mu 8 punktów i tym samym Niemiec ponownie wyprzedza Kubicę w klasyfikacji kierowców.

Tak więc, GP Brazylii nie dało odpowiedzi na pytanie kto będzie Mistrzem Świata kierowców F1 w tym roku i musimy poczekać na ostatni wyścig w Abu Dhabi. Ciągle jeszcze mamy 4 pretendentów do mistrzostwa: Alonso z 246, Webbera z 238, Vettela z 231 i Hamiltona z 222 punktami.

Wyniki GP Brazylii:

Poz.

Nr

Kierowca

Zespół

Liczba
okrążeń

Czas

Pozycja startowa

Punkty

1

5

Sebastian Vettel

RBR-Renault

71

1:33:11.803

2

25

2

6

Mark Webber

RBR-Renault

71

+4.2 sek

3

18

3

8

Fernando Alonso

Ferrari

71

+6.8 sek

5

15

4

2

Lewis Hamilton

McLaren-Mercedes

71

+14.6 sek

4

12

5

1

Jenson Button

McLaren-Mercedes

71

+15.5 sek

11

10

6

4

Nico Rosberg

Mercedes GP

71

+35.3 sek

13

8

7

3

Michael Schumacher

Mercedes GP

71

+43.4 sek

8

6

8

10

Nico Hulkenberg

Williams-Cosworth

70

+1 okrążenie

1

4

9

11

Robert Kubica

Renault

70

+1 okrążenie

7

2

10

23

Kamui Kobayashi

BMW Sauber-Ferrari

70

+1 okrążenie

12

1

11

17

Jaime Alguersuari

STR-Ferrari

70

+1 okrążenie

14

12

14

Adrian Sutil

Force India-Mercedes

70

+1 okrążenie

22

13

16

Sebastien Buemi

STR-Ferrari

70

+1 okrążenie

19

14

9

Rubens Barrichello

Williams-Cosworth

70

+1 okrążenie

6

15

7

Felipe Massa

Ferrari

70

+1 okrążenie

9

16

12

Vitaly Petrov

Renault

70

+1 okrążenie

10

17

22

Nick Heidfeld

BMW Sauber-Ferrari

70

+1 okrążenie

15

18

19

Heikki Kovalainen

Lotus-Cosworth

69

+2 okrążenia

20

19

18

Jarno Trulli

Lotus-Cosworth

69

+2 okrążenia

18

20

24

Timo Glock

Virgin-Cosworth

69

+2 okrążenia

17

21

21

Bruno Senna

HRT-Cosworth

69

+2 okrążenia

24

22

20

Christian Klien

HRT-Cosworth

65

+6 okrążeń

23

Wyc.

25

Lucas di Grassi

Virgin-Cosworth

62

+9 okrążeń

21

Wyc.

15

Vitantonio Liuzzi

Force India-Mercedes

49

wypadek

16

 ,

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze