Agnieszka Serafinowicz

Ram 1500 Revolution – elektryczny, koncepcyjny pickup, który śledzi kierowcę, pokazany na targach CES 2023

Ram 1500 Revolution, to pojazd, który potrafi autonomicznie podążać za swoim właścicielem. Jak wierna psina, tylko że ten gigant ma 6 metrów i jest na prąd.

Spis treści

Pickupy marki Ram to kwintesencja amerykańskiej motoryzacji. Olbrzymie drogowe molochy, z potężnymi silnikami jednoznacznie kojarzą się z motoryzacją po drugiej stronie Atlantyku. Na zakończonych już targach CES 2023, Ram zaprezentował koncept elektrycznego pickupa Ram 1500 Revolution. Silnik, oczywiście elektryczny, ale to nie jedyne, co wyróżnia ten pojazd.

Ram 1500 Revolution

Ram 1500 Revolution – premiera zapowiedziana na 2024 roku

Choć pokazany na targach CES 2023 pojazd był samochodem koncepcyjnym, to przedstawiciele amerykańskiej marki w strukturach koncernu Stellantis, zapowiedzieli, że seryjny, elektryczny Ram 1500 Revolution zadebiutuje na rynku (amerykańskim) w 2024 roku.

Ram 1500 Revolution

Ram 1500 Revolution – duże auto, duże wszystko

Koncepcyjny elektryczny pickup to nie tylko bardzo duże auto. Olbrzymi jest również ekran multimedialny. Łączna przekątna dwóch ekranów w kokpicie to aż 28 cali. Auto zbudowano na zupełnie nowej platformie STLA Frame, opracowanej w grupie Stellantis dla pojazdów opartych na ramie nośnej. Prototyp został pozbawiony środkowego słupka (łatwiejszy dostęp do kabiny i jej większa przestronność. Ponieważ ma być nowocześnie, tradycyjne lusterka boczne ustąpiły miejsca kamerom.

Ram 1500 Revolution

Ram 1500 Revolution – oprócz potężnej skrzyni ładunkowej, dodatkowy bagażnik z przodu

Kompetencji transportowych trudno temu autu odmówić, ale i tu pokuszono się o pewną innowację. W aucie tym możliwe jest przewożenie przedmiotów o długości niemal 5,5 metra – jak to możliwe? Skrzynia wyposażona jest przepusty idące przez całą kabinę i wchodzące do… przedniego bagażnika pod maską.

Ram 1500 Revolution

Ram 1500 Revolution – mimo gabarytów, zwinny i posłuszny

Kolejną ciekawostką, choć nie nowinką, bo rozwiązanie to znamy już z wielu innych modeli samochodów, jest tylna skrętna oś. Imponujący jest jednak stopień skrętu tylnej osi, który wynosi aż do 15°. Nie ulega wątpliwości, że rozwiązanie to znacznie ułatwi manewrowanie tym kolosem (długość tego pojazdu to 5,9 metra). Ciekawostką technologiczną jest tryb jazdy Shadow Mode. W tym trybie auto jedzie samo bez kierowcy, ale zamiast tego podąża za nim powoli w bezpiecznej odległości. Baterie? Silnik? Zasięg? Na to jeszcze za wcześnie, to dopiero pojazd koncepcyjny, pewnym można być jedynie tego, że to pickup i napęd będzie 4×4.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze