Rally Mechanic Simulator na konsole, Android i iOS coraz bliżej. Gratka dla fanów motoryzacji!
Play2Chill, notowany na NewConnect producent i wydawca gier wideo, podpisał umowę z Atomic Jelly. W jej ramach warszawskie studio zajmie się produkcją, wydaniem oraz dystrybucją gry Rally Mechanic Simulator.
Zgodnie z zapisami umowy, koszty związane z developingiem, publishingiem oraz portowaniem, w tym również promocją oraz marketingiem gry poniesie wydawca. Budżet gry to kwota 680 tys. zł.
Play2Chill przekaże na rzecz Atomic Jelly 25% dochodu netto z tytułu sprzedaży gry Rally Mechanic Simulator, zachowując dla siebie 75% dochodu netto. W przypadku gdy dochód przekroczy 1 mln zł poznańska spółka otrzyma 20% dochodu netto. Wynagrodzenie będzie przekazywane przez cały czas komercyjnej sprzedaży praw do gry przez wydawcę w ramach publishingu.
Rally Mechanic Simulator to gra dla fanów motoryzacji, mechaniki samochodowej i sportu. W symulatorze gracz będzie miał za zadanie naprawić, testować, przerabiać, a także tuningować samochody rajdowe, które dzięki profesjonalnemu serwisowi będą mogły szybko i sprawnie dotrzeć do mety. Niekorzystne warunki pogodowe, całkowicie zniszczone samochody rajdowe, krótki limit czasu lub brak części zamiennych to tylko niektóre wyzwania z jakimi użytkownik będzie musiał się zmierzyć. Jednocześnie gracz musi wykazać się niemałą kreatywnością, aby dopasować się do reszty zespołu doświadczonych mechaników i utrzymać się na stanowisku. Karta oraz trailer gry są dostępne na Steam.
W listopadzie ub. r. Play2Chill zaprezentowało autorski projekt – Motorcycle Mechanic Simulator 2021. Wszystkie recenzje graczy na platformie Steam są w 77 procentach pozytywne. Po 72 godzinach od premiery tytuł trafił na 24 miejsce w klasyfikacji sprzedaży Steam Global Bestsellers.
Aktualnie spółka pracuje nad wersjami demonstracyjnymi Aztec Empire oraz przygotowywanej przez zespół FrogVille Games – Far North Survival.
Najnowsze
-
Stellantis podpadł studentce prawa, musi teraz zapłacić 35 mln zł!
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że zwykły konsument nie ma szans w starciu z ogromnymi koncernami. Pewna studentka prawa udowodniła jednak, że nawet z największymi można wygrać - wystarczy tylko odpowiednia znajomość przepisów. -
Kilka dni spóźnienia i zapłacisz ponad 9000 zł. Takie są nowe kary dla kierowców
-
Takiego prawa jazdy policjanci jeszcze nie widzieli. Kierowca przybył z przyszłości?
-
Podatek od samochodów spalinowych w Polsce. Jest decyzja Unii Europejskiej
-
Tysiące znaków znikają z polskich dróg. Takiej rewolucji jeszcze nie było
Zostaw komentarz: