„Przegazówki” i głośna muzyka będą nielegalne!
Koniec z popisówkami na parkingu i wkręcaniem silnika na wysokie obroty ku uciesze gapiów. Londyn wypowiada wojnę właścicielom supersamochodów.
Władze Londynu od kilku lat mają coraz większy problem z właścicielami drogich i szybkich samochodów. W najbliższym czasie zostaną uchwalone przepisy, które ograniczą hałasowanie silnikami na wysokich obrotach oraz gwałtowne przyspieszanie w wąskich uliczkach.
Władze dzielnic Kensington oraz Chelsea rozmawiały ostatnio z mieszkańcami tych miejsc na temat ograniczeń dla supersamochodów, które wpływają negatywnie na jakość życia w okolicy. Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie, za hałasowanie supersamochodem będą grozić wysokie mandaty. Dodatkowo przepisy będą zabraniały przejazdów w konwoju, trąbienia oraz pozostawiania samochodu z włączonym silnikiem.
W ostatnim czasie szczególnie dali się we znaki właściciele supersamochodów z Bliskiego Wschodu, którzy upodobali sobie Londyn jako wakacyjną destynację dla swoich aut. Ciągłe przejazdy i idący za tym huk z wydechów może być przyjemny dla maniaków motoryzacji lub tzw. spotterów, ale dla mieszkańców już niekoniecznie.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: