Przeciążył ciężarówkę o niemal 5 ton… mlekiem!
Kiedy myślimy o samochodzie ciężarowym przewożącym zbyt ciężki ładunek, mamy zwykle przed oczami pojazd przeładowany jakimś żelastwem, betonowymi rurami, może balami drewna… ale mlekiem?
Na odcinku ekspresowej „siódemki” pomiędzy Miłomłynem a Małdytami inspektorzy ITD z Olsztyna zatrzymali do kontroli drogowej ciężarówkę przystosowaną do przewozu mleka.
Pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 18 ton w rzeczywistości ważył z ładunkiem 22,6 tony, a więc o 4,6 tony za dużo. Natomiast nacisk na pojedynczej osi napędowej auta wynosił 14,7 tony zamiast dopuszczalnych 11,5 ton.
Transport mleka został wstrzymany do momentu przelania nadmiaru ładunku do innej cysterny. Wobec krajowego przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia wysokiej kary pieniężnej za dewastację dróg.
A nas zastanawia tylko jedna rzecz. Skoro mowa o pojeździe przystosowanym do przewozu mleka, to jak możliwe jest przeciążenie go? Mleko to mleko i jego litr chyba zawsze waży tyle samo? Czy konstruktorzy nie przewidzieli, że cysterna ma zbyt dużą pojemność w stosunku do dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu? A może waga mleka zależy od zawartości tłuszczu? Jakieś pomysły?
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: