
Poznajcie Elisę Artioli – to po niej Lotus Elise został nazwany
Co może zrobić dziadek z miłości do wnuczki? Może na przykład nazwać na jej cześć samochód.
Oczywiście, nie może tego zrobić każdy dziadek, ale mógł i zrobił to Romano Artioli – włoski przedsiębiorca, który w 1993 roku kupił Lotusa od General Motors. Kiedy w 1995 roku zaprezentował zupełnie nowy model, postanowił nazwać go na cześć swojej wnuczki – Elisy Artioli. Zmienił tylko ostatnią z liter i tak powstał Elise.

Romano Artioli nie nacieszył się długo posiadaniem legendarnej brytyjskiej marki – sprzedał ją Protonowi w 1996 roku (potrzebował pieniędzy na ratowanie swojej drugiej firmy motoryzacyjnej – Bugatti). Na tym kończy się historia Lotusa i włoskiej rodziny, a przynajmniej kończyła do niedawna.

Elisa Artioli została zaproszona przez obecne władze brytyjskiej marki na spotkanie po latach z pierwszym Elisem, jaki zjechał z linii produkcyjnej i z którym pozowała do zdjęcia wraz z dziadkiem. Miała też okazję przejechać się po torze modelami Exige Sport 410 i Evora GT410 Sport.

Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: