Potworna tragedia – śmiertelnie potrącił pieszą, sam zmarł
Do podwójnej tragedii doszło niedawno w Sosnowcu. 64-letni mężczyzna doprowadził do wypadku, ale sam później stał się ofiarą.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Braci Mieroszewskich i Blachnickiego w Sosnowcu. Jadący Skodą Octavią mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł, w wyniku czego jego auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, uderzając w elementy infrastruktury drogowej. Wjechało następnie na przejście dla pieszych i chodnik, by ostatecznie zatrzymać się uderzając w słup sygnalizacji świetlnej.
W wyniku zdarzenia została potrącona 74-letnia kobieta, która pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, niestety zmarła. Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali wszystkie czynności na miejscu zdarzenia. Zgromadzony materiał pozwoli odtworzyć dokładnie przebieg całego tragicznego zdarzenia.
Zdarzenie to miało niestety tragiczny ciąg dalszy. Kierujący Skodą zabrany został z miejsca zdarzenia nieprzytomny. Prawdopodobnie zasłabł tuż przed wypadkiem. Niedługo później zmarł w szpitalu.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: