Porsche w F1? Vettel w Ferrari?
Szef Ferrari, Luca di Montezemolo przyznał, że byłby bardzo szczęśliwy widząc Porsche w F1. Odniósł się także do Sebastiana Vettela oraz jego przyszłości.
Porsche w F1? |
![]() |
fot. Porsche
|
Jak opublikowała włoska gazeta La Gazzetta dello Sport, prezydent Ferrari wypowiadał się na temat niemieckiego producenta aut sportowych podczas zeszło tygodniowej wystawy Frankfurt Motor Show:
– Niezwykle szanuje Porsche, co oznacza, że traktuję ich jako głównego oponenta naszych aut drogowych. Każda rywalizacja jest mile witana, gdy jesteś pewien że wygrasz.
Niestety dla Montezemolo, Porsche nie planuje dołączyć do stawki F1 w przyszłości. Dodatkowo potwierdził to prezes Porsche, który podczas wystawy we Frankfurcie powiedział, że Formuła 1 wciąż nie jest dla Porsche interesująca.
– Jest po prostu zbyt droga i nie oferuje zbyt dużej wymiany (technologicznej) dla widzów.
Vettel w Ferrari?
W międzyczasie Montezemolo z nieskrywanym zadowoleniem przyjął wypowiedź najmłodszego Mistrza Świata F1, który przyznał, że pewnego dnia chciałby wygrać GP Włoch ubrany w „czerwony kombinezon”.
– Rozumiem Vettela – powiedział Montezemolo. – Jest inteligentną osobą posiadającą dobry smak i wie, że Ferrari go w pełni spełnia, przy pełnym szacunku dla innych zespołów.
Montezemolo wypowiedział się także na temat nominacji byłego projektanta silników Ferrari, Gillesa Simona, jako ewentualnego szefa działu silnikowego FIA. Włoch jest zaniepokojony faktem, że Simon podjął swoje nowe stanowisko mimo bliskiej współpracy z aktualnymi producentami silników F1 w przeszłości.
– To nie w porządku, że inżynier ma okazję przekazać tajne informacje.
Dodał jednak, że jego wypowiedź nie jest komentarzem na temat pana Simona.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: