
Porsche 718 Cayman GT4 Clubsport – lżejsza i bezpieczniejsza „zabawka” na tor
Manthey Racing zabrał na warsztat torowe Porsche 718 Cayman GT4 Clubsport. Wygląda obiecująco!
Wydawało się, że Porsche powiedziało juz swoje ostatnie słowo w kwestii torowych właściwości modelu 718 Cayman GT4 Clubsport. Jednak, zespół tuningowy Manthey Racing postanowił zabrac go na swój warsztat i nie tylko zmniejszyli jego masę, ale i dodali szereg systemów bezpieczeństwa, które doskonale sprawdzą się w trakcie zabawy na torze.
Porsche 718 Cayman GT4 Clubsport w wersji „Trackday” waży o 46 kilogramów mniej niż oferowany fabrycznie samochód o masie 1320 kilogramów. Częściowo dlatego, że przednie i tylne zderzaki są teraz wykonane z włókna węglowego. Przednia szyba wykonana jest z poliwęglanu i lekkie reflektory również zmniejszają jego masę. Akumulator waży też nieco mniej niż jego seryjny odpowiednik.
Manthey Racing wyposażył sportowy samochód w klatkę bezpieczeństwa i dodatkową piankę w drzwiach po stronie kierowcy. Można rónież zakupić zestaw kratek ochronnych na wloty powietrza. Manthey Racing nie zmienił jednak nic w jednostce napędzającej sportowe Porsche, nadal pod maską znajdziemy sześciocylindrowy silinik typu bokser o pojemności 3,8 litra i mocy 425 KM.
Cena detaliczna Porsche w wersji Trackday to 173 884 euro. Dla porównania: Porsche 718 Cayman GT4 Clubsport oferowane fabrycznie kosztuje 155 440 euro brutto.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: