Ponad 14 milionów kierowców boi się jeździć po zmroku
Podczas gdy 29% kierowców przyznaje się do nerwowości podczas jazdy nocą, aż 31% kierowców całkowicie unika jazdy po ciemku.
Dni stają się coraz krótsze i pochmurniejsze, a w nocy z 24 na 25 października cofają się zegary. To oznacza, że większość kierowców będzie musiała odbywać więcej podróży samochodowych po zmroku.
Przeczytaj też: Bezpieczna jazda jesienią – jak przygotować do niej samochód?
Prawie jedna trzecia, a dokładnie 29% kierowców w Wielkiej Brytanii – czyli ponad 14 milionów kierowców – denerwuje się podczas jazdy w ciemności – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez Seat UK.
Badanie przeprowadzone przez Seata ujawniło również, że 31% kierowców unika jazdy po ciemku, jeśli to możliwe. Spośród tych, którzy powiedzieli, że jazda w ciemności powoduje u nich nerwowość, ponad dwie trzecie (68%) stwierdziło, że dzieje się tak dlatego, że nie lubią, wynikającej z ciemności, słabszej widoczności.
Osoby w wieku 18–24 lat najbardziej denerwują się jazdą po ciemku, podczas gdy starsi, bardziej doświadczeni kierowcy znacznie mniej obawiają się jazdy po zmroku. Najbardziej podczas jazdy w ciemności denerwują się kierowcy z dużych miast, przede wszystkim z Londynu. I to też londyńczycy najczęściej unikają wsiadania za kierownicę, gdy jest ciemno.
Przeczytaj też: Jeździsz po zmroku? Uważaj na takich ludzi
Rozwiązaniem tego problemu, mogą być stosowane przez większość producentów samochodów nowe technologie oświetlenia, w tym systemy oświetlania LED – np. białe światło diody LED pozwala kierowcom lepiej widzieć w oddali. Innym przykładem może być system, który automatycznie włącza światła mijania po wykryciu pojazdu z naprzeciwka, a następnie powraca do pozycji świateł drogowych, gdy droga przed kierowcą jest wolna, zapewniając mu najlepszą możliwą widoczność.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
światłą led walą w oczy
Anonymous - 5 marca 2021
ja się boję nieoświetlonych rowerów