Pomału i ostrożnie… wypadł z drogi na łuku
Często mówi się, że przyczyną kolizji jest niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Ta sytuacja to bardzo ekstremalny tego przykład.
Kierowca auta z kamerą opuszcza drogę ekspresową lub autostradę zjazdem będącym dość ostrym łukiem. Pada deszcz, więc nawierzchnia jest śliska. Jaka prędkość będzie w takiej sytuacji bezpieczna? Znak drogowy sugeruje 50 km/h.
Według zapisu z kamery auto poruszało się prędkością nieznacznie przekraczającą 30 km/h. Dopiero na końcu łuku kierowca zaczął delikatnie dodawać gazu, przyspieszając do 44 km/h. I to wystarczyło, żeby wpadł w poślizg, obrócił samochód i zatrzymał się na trawie.
Najnowsze
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył. -
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
Zostaw komentarz: