
Policji wolno więcej? Na czerwonym świetle i po stopach pieszego
Policjantom na służbie można wybaczyć pewne rzeczy, ale zdecydowanie nie otwarte i zupełnie bezzasadne łamanie przepisów.
Żeby funkcjonariusze mogli nie przejmować się przepisami ruchu drogowego, muszą poruszać się pojazdem uprzywilejowanym. Ale umówmy się, że można wybaczyć im jakieś formalne naruszenia, niewpływające na niczyje bezpieczeństwo, kiedy nagle muszą na przykład ruszyć na interwencję.
Bezmyślny policjant prawie doprowadził do karambolu! Nie wszyscy zdążyli zahamować
Tylko co takiego nagłego wezwało tą załogę radiowozu, że leniwie wyjechała z drogi podporządkowanej, przejechała na czerwonym świetle i wymusiła pierwszeństwo na mającym zielone pieszym? Macie jakieś pomysły?
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: