Policjant potrącił pieszego na pasach. Co na to jego koledzy?
Prawo w teorii jest jedno, ale kiedy przychodzi co do czego, zdarzają się przypadki takiego interpretowania przepisów, na jakie nie może liczyć zwykły obywatel. Jak było w tej sytuacji?
Nagranie z samochodowej kamery jest słabej jakości, ale widać na nim doskonale, jak radiowóz skręca w lewo i potrąca pieszego, który znajdował się na przejściu. Pieszy na dodatek miał zielone światło.
Kierowca nie zauważył pieszego na przejściu. A pieszy gdzie miał oczy?
W komentarzach pod nagraniem pojawiło się sporo sugestii, że ukaranym za zajście będzie… pieszy. Niektórzy wieszczyli, że za wtargnięcie na przejście dostanie mandat 2500 zł. W tej sytuacji nie było o tym mowy, ale przepis zabraniający wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, rzeczywiście cały czas obowiązuje. Tylko policja zwykle zdaje się o tym zapominać.
Kierowca nie widział pieszych, piesi nawet nie spojrzeli w stronę samochodu
W tej sytuacji nie było jednak żadnego „kreatywnego” podejścia do przepisów. Jak poinformował portal istotne.pl, sprawcą potrącenia był młody funkcjonariusz z komendy w Bolesławcu, który został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł. Pieszy nie odniósł żadnych obrażeń, więc zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: