Ewa Kania

Policjanci stanęli w poprzek autostrady. Kompromitacja i stwarzanie zagrożenia? Jest stanowisko rzecznika

Bezpieczne korzystanie z dróg wymaga znajomości przepisów oraz zdrowego rozsądku. Tego drugiego chyba zabrakło funkcjonariuszom, którzy postanowili ustawić swojego busa w poprzek autostrady A4.

Spis treści

Policja stanęła w poprzek autostrady

Do groźnego zdarzenia doszło na łączeniu drogi S19 z autostradą A4. Autor nagrania jechał właśnie autostradą, kiedy nagle jego oczom ukazał się zaskakujący widok. W poprzek autostrady stał policyjny bus z włączonymi sygnałami, blokujący ruch.

Nagrywający zatrzymał się, a kierowca Seata Toledo chyba chciał przejechać obok. W ostatnim momencie zatrzymał się i zaczął cofać. Natychmiast z busa wyskoczyło też dwóch funkcjonariuszy, którzy upewnili się, że kierowca zna swoje miejsce w szeregu. Po krótkiej chwili odjechali, źle zamykając drzwi przesuwne, które otworzyły się im po ruszeniu.

Policjanci blokując autostradę omal nie doprowadzili do tragedii

Policja ma zupełnie inne możliwości i uprawnienia niż zwykły kierowca. Kierowanie ruchem, zamykanie dróg, zabezpieczanie przejazdu pojazdów chronionych i wydawanie kierującym poleceń bez wątpienia mieszczą się w ich kompetencjach.

Nie zapinasz pasów jako pasażer? Jak myślisz, kto dostanie mandat – ty czy kierowca?

Tylko co wyobrażali sobie funkcjonariusze, ustawiając busa w poprzek autostrady? Nie wzięli pod uwagę, że to skrajnie niebezpieczne zachowanie? Gdyby tylko trafił się kierowca nieuważny lub jadący zbyt szybko, łatwo mogłoby dojść do tragedii.

Jak zachowanie policjantów komentuje rzecznik?

RMF FM poprosiło o komentarz do zajścia rzecznika policji z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie. Ten nie widzi w zdarzeniu niczego niewłaściwego. Jak wyjaśnił reporterowi:

Policjanci realizowali zadania związane z zapewnieniem bezpiecznego i płynnego włączenia się do ruchu transportu kolumny samochodów ciężarowych. Te czynności wykonywano w oparciu o rozporządzenie szefa MSWiA i zarządzenie komendanta głównego policji. Zaistniała sytuacja była doraźna i realizowana w ramach zabezpieczenia dynamicznego.

Na nagraniu rzeczywiście widać wjeżdżające na autostradę kolejne ciężarówki, za nim kilka osobówek oraz radiowozy. Internauci drwią jednak, że policja musi uważać w takim razie, że pasy rozbiegowe są zbyt krótkie i nie da się bezpiecznie oraz w grupie wjechać na autostradę.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze