
Policja zatrzymała sprawne auto. A powinna swoje!
To dobrze, gdy policja zatrzymuje niesprawne auta i zakazuje ich właścicielom dalszej jazdy. Gorzej, kiedy funkcjonariusze sami wobec siebie nie stosują zasady, że na ulicach powinny poruszać się jedynie sprawne samochody.
Jak donosi portal naszemiasto.pl, patrol policji zatrzymał w Katowicach do kontroli Opla Movano. Podczas oględzin pojazdu funkcjonariusze wskazali na niesprawne tylne światło przeciwmgielne oraz wyciek paliwa. Zatrzymali więc dowód rejestracyjny, wystawili kierowcy mandat na 20 zł oraz zakazali dalszej jazdy.
Kierowca przyjął mandat, ale pasażer Opla zwrócił uwagę na inną rzecz – wyciek oleju z radiowozu. Policjanci, wobec oczywistego faktu, zmuszeni byli zadzwonić do dyżurnego, poinformować o sytuacji i czekać na lawetę. Jak taki radiowóz mógł wyjechać na ulicę? Przedstawiciele katowickiej komendy zapewniają, że w trakcie porannej odprawy musiał być jeszcze sprawny.
Skargę na zachowanie kontrolujących go policjantów ma zamiar napisać kierowca Opla. Kiedy udał się do stacji kontroli pojazdów okazało się, że nie ma żadnego wycieku! Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny sprawnego samochodu, podczas gdy sami jeździli autem, z którego lał się olej.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Musieli plan wyrobić