Policja zatrzymała sprawne auto. A powinna swoje!
To dobrze, gdy policja zatrzymuje niesprawne auta i zakazuje ich właścicielom dalszej jazdy. Gorzej, kiedy funkcjonariusze sami wobec siebie nie stosują zasady, że na ulicach powinny poruszać się jedynie sprawne samochody.
Jak donosi portal naszemiasto.pl, patrol policji zatrzymał w Katowicach do kontroli Opla Movano. Podczas oględzin pojazdu funkcjonariusze wskazali na niesprawne tylne światło przeciwmgielne oraz wyciek paliwa. Zatrzymali więc dowód rejestracyjny, wystawili kierowcy mandat na 20 zł oraz zakazali dalszej jazdy.
Kierowca przyjął mandat, ale pasażer Opla zwrócił uwagę na inną rzecz – wyciek oleju z radiowozu. Policjanci, wobec oczywistego faktu, zmuszeni byli zadzwonić do dyżurnego, poinformować o sytuacji i czekać na lawetę. Jak taki radiowóz mógł wyjechać na ulicę? Przedstawiciele katowickiej komendy zapewniają, że w trakcie porannej odprawy musiał być jeszcze sprawny.
Skargę na zachowanie kontrolujących go policjantów ma zamiar napisać kierowca Opla. Kiedy udał się do stacji kontroli pojazdów okazało się, że nie ma żadnego wycieku! Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny sprawnego samochodu, podczas gdy sami jeździli autem, z którego lał się olej.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Przepisy w ostatnich latach co chwila się zmieniają i nie wszyscy kierowcy za nimi potrafią nadążyć. Przykładowo nie ma już obowiązku posiadania naklejki na szybie z numerem rejestracyjnym, ale zbliża się nowy obowiązek, także związany z naklejkami. -
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
-
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Musieli plan wyrobić