Policja zatrzymała sprawne auto. A powinna swoje!

To dobrze, gdy policja zatrzymuje niesprawne auta i zakazuje ich właścicielom dalszej jazdy. Gorzej, kiedy funkcjonariusze sami wobec siebie nie stosują zasady, że na ulicach powinny poruszać się jedynie sprawne samochody.

Jak donosi portal naszemiasto.pl, patrol policji zatrzymał w Katowicach do kontroli Opla Movano. Podczas oględzin pojazdu funkcjonariusze wskazali na niesprawne tylne światło przeciwmgielne oraz wyciek paliwa. Zatrzymali więc dowód rejestracyjny, wystawili kierowcy mandat na 20 zł oraz zakazali dalszej jazdy.

Kierowca przyjął mandat, ale pasażer Opla zwrócił uwagę na inną rzecz – wyciek oleju z radiowozu. Policjanci, wobec oczywistego faktu, zmuszeni byli zadzwonić do dyżurnego, poinformować o sytuacji i czekać na lawetę. Jak taki radiowóz mógł wyjechać na ulicę? Przedstawiciele katowickiej komendy zapewniają, że w trakcie porannej odprawy musiał być jeszcze sprawny.

Skargę na zachowanie kontrolujących go policjantów ma zamiar napisać kierowca Opla. Kiedy udał się do stacji kontroli pojazdów okazało się, że nie ma żadnego wycieku! Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny sprawnego samochodu, podczas gdy sami jeździli autem, z którego lał się olej.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Musieli plan wyrobić

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze