
Podsumowanie sezonu Roxanne Treuberg
Roxanne Treuberg to niemiecka, 16-letnia zawodniczka, która zamknęła właśnie swój debiutancki sezon w Kia Lotos Race. Była jedyna kobietą w stawce 21 zawodników.
Przez 7 lat zawodniczka szlifowała swoje umiejętności na torze kartingowym, aż przyszedł czas na większe wyzwanie. Początkowo rozważała starty w małych bolidach, jednak ze względów finansowych i będąc pod wrażeniem organizacji zawodów – wybrała serię wyścigową KIA:
– Przyzwyczaiłam się już, że jestem jedyną dziewczyną na torze. W ogóle mi to nie przeszkadza. Nie raz już udowodniłam, że potrafię być równie szybka jak moi koledzy. Lub nawet szybsza! – mówi Roxanne.
Zawodniczka została bohaterką podczas wyścigu w Moście, kiedy jej KIA miała awarię systemu wentylacji i do kabiny przenikało gorące powietrze z komory silnika. Po pierwszym wyścigu zasłabła z wycieńczenia i odwodnienia – szybko trafiła pod opiekę medyczną. Po uzupełnieniu płynów uparła się, że stanie do drugiego wyścigu, mimo sprzeciwu lekarza. Walczyła z rywalami i udało jej się poprawić czas na tyle, by wskoczyć 2 lokaty wyżej w wynikach.
– Tylko kończąc wyścigi i wygrywając z innymi kierowcami w czystej walce zdobywa się doświadczenie, którego tak bardzo potrzebuję. Trochę dobrej zabawy podczas ścigania i zdobycie kolejnych punktów też się liczą, jeśli myśli się o zajęciu dobrego miejsca w klasyfikacji na koniec sezonu – mówiła Roxanne na początku roku, a wtedy jej marzeniem była pierwsza 10-tka wyników.

Niemałą niespodziankę sprawiła już na początku, gdy okazała się najszybsza podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej Kia Lotos Race na torze Hungaroring – przejechała jedno okrążenie z czasem 2:26,441 sekundy.
Punkty udało jej się zdobyć w 4 z 6 rund, a najlepsza lokata – to dwa razy zdobyte 13. miejsce. Ostatecznie w klasyfikacji sezonu była 18-sta:
– Ten sezon to tylko przygotowanie. Kolejny to będzie atak! – mówi tato Roxanne.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: