Podsumowanie IX Eliminacji Pucharu Kobiet Motocaina.pl

W niedzielę 7 listopada odbyła się przedostatnia eliminacja Pucharu Kobiet Motocaina.pl, rozgrywana tradycyjnie na torze we Wrocławiu, podczas zawodów Niskie Łąki Cup. Niesprzyjająca, deszczowa aura choć miała swoje odbicie we frekwencji, znacznie podniosła poprzeczkę w rywalizacji na mokrym torze.

Na podium IIX eliminacji Pucharu Kobiet Motocaina.pl stanęła Aleksandra Czuryło-Wośko
fot. Motocaina.pl

Jednak pucharowa zawodniczka, Aleksandra Czuryło-Wośko właśnie tę eliminację będzie miło wspominać, ponieważ udało się jej zdobyć pierwsze podium klasy w tym roku: – „Pogoda od samego rana nie dopisywała, ale jak się później okazało – taka aura mi sprzyjała. Pierwszy przejazd nie był szybki (zresztą jak się okazało, także u kolegów w klasie i nie tylko), ale sądzę, że jak najbardziej poprawny i w miarę dokładny – bo poskutkował drugim miejscem w pierwszym przejeździe. Byłam niesamowicie zadowolona i to pozwoliło mi z dobrym nastrojem (pomimo choroby) czekać na drugi przejazd. Bardzo chciałam pozostać na podium, więc postanowiłam utrzymać poziom, bez większych błędów i kar. Nie było to jednak już tak łatwe, bo po wielu przejazdach na tor było naniesione błoto, a i deszcz zaczął coraz mocniej padać – na torze zrobiły się kałuże. Także drugi przejazd był wolniejszy, ale i tak dał mi trzecie miejsce w klasie. Ze względu na to, że nie było Magdy oraz innych dziewczyn przypadło mi 1 miejsce w Pucharze Kobiet, niestety już nieco mniej satysfakcjonujące…” – podsumowuje Aleksandra.

Wszyscy zawodnicy byli zmartwieni wypadkiem, który wydarzył się dzień wcześniej parze zawodników i przyjaciół z wrocławskiego toru…
fot. Motocaina.pl

Ola i inni zawodnicy byli zmartwieni wypadkiem, który wydarzył się dzień wcześniej parze zawodników i przyjaciół z wrocławskiego toru: Tomkowi Harczukowi i liderce Pucharu Motocainy – Magdzie Becelli. Tomek z Magdą postawili sobie za cel zdobycie III miejsca w cyklu Rally Cup w sezonie 2010 i z takim nastawieniem pojechali na czeski rajd „Rallye Strela Kralovice”. Pierwszego dnia wszystko szło po ich myśli, jednak pierwszy OS drugiego dnia okazał się dla nich pechowy… Po około dwóch minutach jazdy Astra wpadła w poślizg na prawym zakręcie po przejściu przez szczyt – Tomek nie opanował samochodu i uderzył w słup energetyczny. Magda z lekkimi obrażeniami została przewieziona do pobliskiego szpitala. Tomek niestety nie miał tyle szczęścia i w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Pilźnie. Dzisiaj wiemy, że jest w śpiączce farmakologicznej, ma poważne uszkodzenia głowy i klatki piersiowej, a jego stan w dalszym ciągu jest określany, jako ciężki.

Wszyscy zawodnicy poruszeni tą wiadomością, chcieli pomóc Tomkowi, więc powstał pomysł ponownego uruchomienia charytatywnej akcji Rajdowej Pomocy (www.rajdowapomoc.pl). W ramach której na koniec miesiąca odbędą się zawody na wrocławskim torze Redecko, z których dochód przeznaczony będzie na pomoc Tomkowi. Już wkrótce więcej szczegółów…

Magda Becella wróciła już do domu: – „Byłam cztery dni w szpitalu, ale już jestem w Polsce. Jestem poobijana, boli mnie szyja, ale swój ogólny stan oceniam jako dobry” – mówi Motocainie zawodniczka, którą mamy nadzieję zobaczyć w finale Pucharu Kobiet Motocaina.pl – już 5 grudnia, na który wszystkie panie już serdecznie zapraszamy!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze