
Piotr Biesiekirski ukończył wyścigi w Jerez na siódmym i szóstym miejscu
Czwarty w czwartkowych treningach wolnych, Biesiekirski w piątek zakwalifikował się do wyścigów na ósmej lokacie, a następnie pierwszy z nich ukończył na siódmym miejscu.
Po starcie drugiego 18-latek z ekipy Euvic Stylobike Good Racing został uderzony przez rywala i spadł na dwunaste miejsce, ale po spektakularnej pogoni przebił się na szóstą pozycję. Do piątej lokaty i wyrównania najlepszego miejsca w karierze zabrakło mu zaledwie pół sekundy, choć po drodze niemal zaliczył wywrotkę po zderzeniu z zespołowym kolegą.
Czwarta runda mistrzostw Europy Moto2 odbędzie się w dniach 3-4 października na torze Motorland Aragon, na którym zaplanowano aż trzy wyścigi.
To był zdecydowanie najbardziej emocjonujący i intensywny wyścig w moim życiu – mówi Piotr Biesiekirski. – Po siódmej pozycji w sobotę wiedziałem, że mamy tempo na podium, ale nie spodziewałem się, że w drugim wyścigu walka będzie aż tak bezpardonowa. Przepychanki zaczęły się już po starcie. Dobrze ruszyłem, ale ktoś uderzył mnie w drugim zakręcie i wypchnął szeroko, przez co wypadłem z pierwszej dziesiątki i musiałem gonić czołówkę. Niestety w pewnym momencie zderzyłem się z moim zespołowym kolegą, co było bardzo niefortunne. Przez kilkanaście metrów szorowałem osłoną silnika o asfalt i cudem wyratowałem się przed wywrotką, ale znów straciłem trochę czasu i dwie pozycje. Ponownie musiałem gonić, ale przebiłem się na szóstą pozycję, finiszując tylko pół sekundy za piątym miejscem. Szaleństwo! Czuję dość mocny niedosyt, bo w obu wyścigach miałem tempo na podium. W Aragonii będę chciał poprawić kwalifikacje i pierwsze kółka wyścigów aby wreszcie napić się szampana!
Najnowsze
-
Kierowcy nadal zapominają o nowych zasadach kontroli drogowej. Konsekwencje mogą być poważne
Zatrzymanie przez policję to nic przyjemnego, ale między innymi dlatego zostały ustalone zasady, jakimi trzeba kierować się podczas kontroli drogowej. Jeśli kierowca wie, jak zachować się w takiej sytuacji jest spokojniejszy, podobnie jak policjant, widzący zdyscyplinowanego obywatela. Na niezdyscyplinowanych czeka nawet 30 tys. zł kary. -
Ten SUV może zapłonąć! Kia Sportage i duża akcja przywoławcza – znowu. To nie elektryk.
-
Emilia Rotko opowiada o intensywnym sezonie kartingowym 2022
-
Jak sprawdzić punkty karne 2023 – wystarczy smartfon i jedna aplikacja
-
Najgorzej zaparkowane samochody – straż miejska podzieliła się rankingiem
Zostaw komentarz: