Pijany wjechał na skrzyżowanie na czerwonym. Było o włos od tragedii
Tym razem skończyło się głównie na stratach materialnych. Zobaczcie jednak jak niewiele brakowało, żeby to zdarzenie przybrało o wiele poważniejszy obrót.
Do zdarzenia doszło na jednym z olsztyńskich skrzyżowań. Kamery monitoringu zarejestrowały moment, w którym Peugeot nie zatrzymał się na czerwonym świetle i uderzył w prawidłowo poruszające się Audi. Szczęśliwie jedynie „zawadził” o pas przedni niemieckiego kombi, a później zatrzymał się po uderzeniu w słup sygnalizacji świetlnej. Nikt z uczestników kolizji nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Przebieg tej sytuacji mógł być jednak zgoła inny, ponieważ w tym samym czasie kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych. Gdyby Peugeot nie uderzył w słup, istniało ryzyko, że mógłby ją potrącić i spowodować u niej poważne obrażenia.
Po przybyciu na miejsce policji okazało się, że sprawca kolizji ma ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Trudno powiedzieć czy to dlatego 45-latek nie zauważył czerwonego światła, ale i tak czekają go poważne konsekwencje, ponieważ prowadzenie pojazdu w takim stanie jest już przestępstwem.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: