Pijany kierowca wyprzedzał na zakazie. Zabił swojego pasażera

Alkohol i brawura to najbardziej niebezpieczne połączenie na drodze. Bardzo łatwo można doprowadzić do takiej tragedii jak ta.

Nie wiemy co dokładnie wydarzyło się tuż przed tym zdarzeniem, więc trudno jednoznacznie wypowiadać się na temat jego przebiegu. Kierujący Nissanem Primerą wyprzedzał auto z kamerą na podwójnej ciągłej, ale w miejscu bezpiecznym. Droga była pusta i prosta, a zakaz wyprzedzania spowodowany jedynie wjazdem na teren jakiegoś zakładu oraz dochodzącą do głównej polną drogą.

Tragiczny wypadek podczas wyprzedzania. Auta roztrzaskały się w drobny mak!

Nie było niczego co mogłoby sprawić, że Primera pojawiła się w kadrze już jadąca w poślizgu. Prawdopodobnie kierowca zbyt ostro zjechał na lewą stronę, złapał pobocze i zaczął tracić kontrolę nad autem, które ostatecznie wypadło z drogi i zaczęło koziołkować.

Tak dochodzi do śmiertelnych wypadków

Jak się później okazało, prowadzący Nissana był pijany. W zdarzeniu zginął jadący z nim pasażer.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze