
Pijany jechał tirem i nie chciał się zatrzymać!
Mało któremu kierowcy mieści się w głowie, jak można wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Ten nie tylko wsiadł, ale jeszcze pił w czasie jazdy!
Kierowca białoruskiej ciężarówki bardzo nie chciał zostać poddany kontroli przez inspektorów ITD. Zatrzymał się dopiero po trzecim wezwaniu. Już po otwarciu kabiny można było wyczuć woń alkoholu, przy kierowcy stała opróżniona puszka po piwie.
Badanie wykazało obecność 1,87 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, zatem prowadzący ciężarówkę był kompletnie pijany. Inspektorzy wezwali na miejsce policję, która zajęła się nietrzeźwym kierowcą. Ciężarówkę z ładunkiem nici, które były przewożone z Białorusi do Polski, usunięto na parking strzeżony.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Nici z dalszej jazdy 🙂