Pierwszy w Polsce crash-test motocykla

Przemysłowy Instytut Motoryzacji (PIMOT) wspólnie z Politechniką Warszawską przeprowadzili pierwszy w Polsce test zderzeniowy motocykla z samochodem. Zobacz zdjęcia, co się dzieje z maszyną i kierowcą przy prostopadłym wjechaniu w bok auta.

fot. PIM

Policyjne statystyki są nieubłagane. Codziennie na świecie w wypadkach drogowych ginie 3000 osób. W 5437 wypadkach jakie miały miejsce w Polsce w roku 2008, ponad ćwierć tysiąca ofiar śmiertelnych to motocykliści. W tym roku nie żyje już prawie 70 kierowców jednośladów, a 450 zostało ciężko rannych. Na nic tłumaczenia, że odsetek zabitych motocyklistów na polskich drogach jest stosunkowo niewielki w porównaniu, chociażby z krajami azjatyckimi. Problemu nie wolno lekceważyć i to bardzo dobrze, ze coraz częściej zajmują się nim instytucje odpowiedzialne za sprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

 fot. PIM

Przemysłowy Instytut Motoryzacji (PIMOT), wspólnie z Wydziałem Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej (SiMR PW), przeprowadzili pod patronatem Ministerstwa Infrastruktury oraz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Drogowego – pierwszy w Polsce test zderzeniowy motocykla z samochodem. Test podczas którego można było wyraźnie zobaczyć przebieg wypadku oraz jego skutki. Prędkość motocykla w chwili zderzenia – 49km/h. Waga jednośladu – 200kg. Waga kierowcy – 75kg. Zainicjowano sytuację w której najczęściej dochodzi do wypadku z udziałem motocykli. Boczne uderzenie w samochód podczas wymuszenia pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę auta. Tak kończy się najwięcej, bo aż 40% wypadków jednośladów. Kolejne 25% to wymuszenie pierwszeństwa w przypadku tzw. „lewoskrętu”, gdy samochód zajeżdża drogę jadącemu na wprost motocyklowi.

fot. PIM

Większość nowoczesnych motocykli prędkość 100km/h osiąga w niespełna 4 sekundy. W tym teście wystarczyło niecałe 50km/h by motocyklista poniósł śmierć na miejscu a kierowca samochodu odniósł ciężkie obrażenia. Tak skończyłby się ten wypadek w rzeczywistości, która nie wybacza błędów.

Zamiast demonizować zachowania motocyklistów i obwiniać ich za zaistniałe na drodze kolizje organizatorzy przedsięwzięcia zwrócili uwagę na różnice w parametrach technicznych samochodów i jednośladów. Standardowe przyspieszenie samochodu oscyluje wokół wartości 2-3 m/s2, podczas gdy normalne przyspieszenie dla małego motocykla wynosi średnio 4-6 m/s2, a dla dużego nawet 6-8 m/s2.

fot. PIM

Może to – i najczęściej skutkuje błędną oceną odległości i czasu jaki pozostaje na wykonanie manewru. Nie mniej istotną kwestią jest przystosowanie infrastruktury drogowej, która sama w sobie może stanowić zagrożenie dla motocyklistów.

Aby poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach w Ministerstwie Infrastruktury opracowano projekt ustawy o kierujących pojazdami, który już został skierowany do Komitetu Rady Ministrów.
Projekt uwzględnia m.in. dyrektywę unijną nr 2006/126, która zakłada wprowadzenie nowej kategoryzacji „motocyklowych” praw jazdy, a mianowicie:

  • Kategoria AM – motorowery i czterokołowce lekkie – uzyskanie prawa jazdy od 14 lat,
  • Kategoria A1 – motocykle nie przekraczające pojemności 125 cm3 i o mocy nie większej niż 12 kW – od 16 lat,
  • Kategoria A2 – motocykle nie przekraczające mocy 35 kW oraz motocykle trójkołowe – od 18 lat,

Nowością jest wprowadzenie stopniowego dostępu do prowadzenia ciężkich motocykli w zależności od zdobywanego doświadczenia i umiejętności. Kategoria A – wymagany minimalny wiek do kierowania pojazdami określonymi w prawie jazdy kategorią A wynosi:

  • 20 lat – dla osób, które od co najmniej 2 lat posiadają prawo jazdy kategorii A2.
  • 24 lata – dla osób, które nie posiadały przez co najmniej 2 lata prawa jazdy kategorii A2,

Motocykle stają się coraz popularniejszym środkiem transportu w Polsce. Jeszcze w 2005 roku w Polsce było zarejestrowanych 754 tys. takich pojazdów, w 2007 roku – już 825 tys., a zatem tylko w ciągu dwóch lat ich liczba zwiększyła się o ponad 71 tysięcy. Natomiast w samym 2008 r. zarejestrowano ponad 59 tys. motocykli i 158 tys. motorowerów, czyli o prawie 40% więcej niż w 2007 r.

Patrząc na skutki testu zderzeniowego najwyższy czas włączyć myślenie, wyobraźnie – bez względu na to czy jesteśmy kierowcami dwóch czy czterech kółek.

Sami oceńcie.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze