Pierwszy elektryczny motocykl Harley – Davidson – Live Wire
Wczoraj Harley-Davidson zaprezentował projekt LiveWire - pierwszy motocykl elektryczny HD.
Od 111 lat Harley hołduje zasadzie: nasze kultowe motocykle nie potrzebują zbyt wielu innowacji, a klienci kupują razem z jednośladem „amerykańskiego ducha, legendę, prestiż”. Jednak kilka miesięcy temu prezentując nowy model motocykla (w Polsce od września), Street 500 i 750 Harley dał znać całemu światu, że ewidentnie zamierza iść z duchem czasu. Street ma być najtańszym motocyklem w ofercie, kierowanym do młodych osób, które poruszają się głównie w mieście.
Kolejnym przełomem jest wczorajsza prezentacja – kto by pomyślał, że Harley postawi na takie rozwiązanie technologiczne, które do dziś wdraża niewielu producentów motocykli w ogóle – jednoślady zasilane jednostką elektryczną wprowadzają do sprzedaży głównie niszowi producenci, koncentrujący się w głównej mierze na rozwijaniu i dopracowywaniu tych konstrukcji.
Dlatego niespodzianką jest, że Harley-Davidson, marka do tej pory raczej zachowawcza niż innowacyjna, powstanowił uruchomić projekt LiveWire. Postępując według filozofii rozwijania produktów zgodnie z sugestiami klientów (projekt Rushmore), począwszy od przyszłego tygodnia klienci z USA będą mogli odbyć jazdę próbną i wyrazić swoją opinię, kształtując przyszłość pierwszego w historii elektrycznego motocykla Harley-Davidson. Choć produkt ten nie wejdzie na razie do sprzedaży, to ma na celu poznanie oczekiwań klientów dotyczących właśnie takiego jednośladu.
W Projekcie LiveWire będą mogły także uczestniczyć osoby, które na co dzień nie jeżdżą motocyklem – a wszystko dzięki symulatorowi jazdy Jumpstart. Podczas objazdu USA – rozpoczynającego się od wyprawy Route 66 – do końca 2014 roku, LiveWire odwiedzi ponad 30 dealerów Harley-Davidson. W 2015 roku prezentacja LiveWire Experience będzie kontynuowana w USA, Kanadzie oraz Europie.
Motocykl ma zapewniać niesamowite wrażenia z jazdy, doskonałe przyśpieszenie i wyróżniać się świetnym dźwiękiem.
– Dźwięk to jeden z wyróżników. Przywodzi na myśl myśliwiec na lotniskowcu. Dźwięk wytwarzany przez maszynę LiveWire został specjalnie dopracowany tak, aby wyróżniał się na tle motocykli z silnikami spalinowymi i elektrycznymi dostępnymi na rynku – powiedział Mark-Hans Richer, Wiceprezes i Dyrektor marketingu w firmie Harley-Davidson Motor Company.
Więcej informacji na temat projektu LiveWire oraz daty i lokalizacje przystanków prezentacji Project LiveWire Experience można znaleźć na www.projectlivewire.com.
Najnowsze
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Kierowca mijając znak drogowy ma zwykle sekundę, najwyżej dwie, na zwrócenie na niego uwagi i zrozumienie jego znaczenia. Dlatego znaki zwykle wyraźnie się od siebie różnią, ale nie dotyczy to znaków C-5 i D-3, które są łudząco podobne, ale mają całkowicie inne znaczenie. -
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
-
Najgorsze, co możesz usłyszeć na przeglądzie auta. Gorsze niż niezaliczenie przeglądu
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Zostaw komentarz: