Joanna Szymków-Matuszewska

Pierwsza jazda Hyundai Elantra

To już szósta generacja popularnego modelu Hyundaia, produkowanego od roku 1990. Od tego czasu samochód przeszedł wiele przeobrażeń, a Hyundai powoli staje się godnym rywalem w segmencie samochodów kompaktowych.

Poprzednia generacja Elantry była produkowana po 2010 roku. Dwa lata później jej największym konkurentem stał się bratni model tj. druga generacja Hyundaia i30. Nowy model Elantry może więc znów zamieszać na rynku kompaktów. Z zewnątrz VI generacja prezentuje się bardzo elegancko – ma duży, sześciokątny grill z przodu nadwozia, który w połączeniu z wąskimi światłami wyposażonymi u dołu w diody led i zamontowanymi pod nimi wlotami powietrza powodują, że sylwetka frontu nabiera charakteru delikatnie sportowego. Linia boczna samochodu na pierwszy rzut oka przywodzi skojarzenie z popularnym na naszym rynku Fordem Mondeo. Mocny tył sedana stał się optycznie dużo lżejszy, dzięki zastosowaniu wąskich lamp poprowadzonych aż do linii bocznej pojazdu. Całość wizualnie współgra ze sobą i daje nowoczesną, dynamiczną i elegancką bryłę, którą może się podobać. Szyku dodają aluminiowe obręcze kół w rozmiarze ’17.

Nowa wersja jest o 20 mm dłuższa i 25 mm szersza od swojej poprzedniczki, co dało w efekcie dużo przestronniejsze wnętrze. Nawet kierowca o wzroście ok. 190 cm będzie się czuł w nowej Elantrze komfortowo, a jego pozycja za kierownicą będzie wygodna.

Niestety wnętrze Hyundaia już nie jest tak porywające, jak jego nowa linia zewnętrzna. W środku panuje minimalizm, co raczej odbiega od innych samochodów dostępnych na rynku kompaktów. W końcu tendencja na rynku motoryzacyjnym jest raczej odwrotna. Dla niektórych może być to jednak plusem – w ogromie dostępnych u konkurentów kokpitów, wyposażonych w różne przyciski i zawiłe komputery pokładowe, ten minimalizm może znaleźć swoich zwolenników. Hyundai mógłby jednak podwyższyć jakość materiałów wykończeniowych – obecna pozostawia wiele do życzenia. Wszystko jest ze sobą ładnie spasowane, ale z tyłu głowy pojawia się myśl: na jak długo eksploatacji wystarczą te materiały, zanim zaczną skrzypieć lub wypaczać się?

Kokpit jest zorientowany na kierowcę, co zdecydowanie ułatwia obsługę małego, dotykowego ekranu komputera. Ten jednak też odbiega od europejskich standardów, do których zostaliśmy w ostatnich latach przyzwyczajeni – jest monochromatyczny i bardzo prosty, co nie zawsze idzie w parze z intuicyjnością.

Kierownica za to jest wyposażona w przesadzoną wręcz liczbę przycisków. Znajdziemy na niej obsługę tempomatu, telefonu, menu komputera oraz radia. Trochę zbyt dużo w kontekście ogólnej zasady „mniej znaczy więcej”, która dominuje w tym wnętrzu.

Pomijając kwestie dotyczące estetyki wnętrza, nowa Elantra daje zarówno kierowcy jak i pasażerom duży komfort jazdy. Samochód został znacząco wyciszony w stosunku do poprzednich modeli, również i30. Uzyskana na skutek powiększenia modelu przestrzeń pozwala na odbywanie nawet dalekich podróży w wygodnym otoczeniu. Dla kierowcy i pasażera jest też przewidziany pakiet zimowy, który w naszych mroźnych warunkach z pewnością się sprawdzi, zapewniając podgrzewanie przednich foteli i kierownicy (występuje też jako standard w wersji style i premium). Wszystkim podróżującym dalekie wyprawy umili system audio Harman (za dopłatą). W wersji premium fotel kierowcy wyposażony jest w zintegrowany system zapamiętywania ustawień (IMS).

Niestety także w najbogatszej, a co za tym idzie najdroższej wersji mamy możliwość automatycznego podnoszenia klapy bagażnika. W każdym innym wypadku klapa jest otwierana wyłącznie za pomocą kluczyka lub przycisku wewnątrz samochodu. Jest to spore utrudnienie dla osób na co dzień korzystających z tej przestrzeni, choć pewnie i do tego można się przyzwyczaić. A przestrzeń bagażnika w nowej Elantrze jest całkiem spora – 458 litrów.

Podczas testów miałam okazję jeździć modelem wyposażonym w silnik wysokoprężny o pojemności 1.6 litra i mocy 136 KM z manualną 6-biegową skrzynią. Do tego silnika można dobrać także automatyczną przekładnię 7 DCT. Hyundai oferuje także Elantrę z silnikiem benzynowym o pojemności 1.6 litra i mocy 128 KM, który może być połączony z manualną lub automatyczną 6-biegową skrzynią. Dynamika modelu przekazanego nam do testów była wystarczająca. Silnik jest elastyczny i nie ma zauważalnych braków mocy. Spisuje się zarówno na autostradzie, jak i w warunkach miejskich czy podmiejskich. Dodatkowo silnik wysokoprężny charakteryzuje się bardzo niskim zużyciem paliwa – w cyklu miejskim producent podaje jedyne 4,7 – 5,7 litra/100 km (w zależności od rodzaju skrzyni biegów), a w cyklu pozamiejskim 3,8 litra/100 km. Niestety ta kwestia nie wygląda już tak kolorowo w przypadku silnika benzynowego -w cyklu miejskim to już 8,9 litra – 9,5 litra (w zależności od rodzaju skrzyni biegów), a podmiejskim 5,2 – 5,4 litra/100 km.

Zawieszenie nowej Elantry jest bardzo miękko zestrojone, co przekłada się na komfort podróżowania na naszych drogach, ale już nie spisuje się za dobrze podczas szybko omijanej przeszkody czy sekwencji zakrętów. Samochód zaczyna myszkować i bujać się na boki. Niestety zawieszenie zazwyczaj było bolączką koreańskiego koncernu. Do miasta będzie jednak wystarczająco przyjazne.

Jaka więc tak naprawdę jest ta Elantra VI generacji? Stylistycznie jest bardzo nowoczesna i elegancka, co cieszy oko, a jej linia z pewnością podbije serca wielu osób. Wnętrze jest stworzone dla minimalistów. W wersji premium znajdziemy wszystko, co umili nam podróż i sprawi, że stanie się ona bezpieczniejsza. Jednak najbardziej wyposażona odmiana zaczyna się od 89 900 złotych, a to dość dużo w stosunku do kompaktowych konkurentów z Europy. Najniższa wersja Elantry zaczyna się od 67 900 złotych, co też nie jest zbyt konkurencyjną ceną za podstawę. W kontekście tych wszystkich sprzeczności zawartych w jednym samochodzie sama jestem bardzo ciekawa, jakie będzie przyjęcie tego modelu na naszym rynku i czy dorówna popularnością swojemu największemu konkurentowi – modelowi Hyundai i30. Czas pokaże.

Plusy:

  • nowoczesna i elegancka linia nadwozia
  • pojemny bagażnik
  • niskie zużycie paliwa w przypadku silnika wysokoprężnego
  • wyciszone wnętrze

Minusy:

  • możliwość automatycznego otwierania bagażnika wyłącznie w wersji premium
  • minimalistyczne wnętrze
  • mały ekran komputera

Silniki:

 

Pojemność (cm3)

Moc (KM)

Moment obrotowy (Nm)

Silnik benzynowy 1.6 MPi

1591

128

155

Silnik wysokoprężny 1.6 VGT

1582

136

300

Zawieszenie:

Przód

Kolumny MacPhersona

Tył

Belka skrętna

Wymiary zewnętrzne (mm):

Długość całkowita

4570

Szerokość całkowita

1800

Wysokość całkowita

1450

Rozstaw osi

2700

Zwis przedni

880

Zwis tylny

990

Rozstaw kół przednich

1563-15” / 1555-16” / 1549-17”  

Rozstaw kół tylnych

1572-15” / 1564-16” / 1558-17”  

Wymiary wewnętrzne (mm):

 

Przód

Tył

Wysokości od siedziska do dachu

985

947

Miejsce na nogi

1073

906

Szerokość na wysokości ramion

1427

1405

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

1.6 benzyna prędkość jest zaniżona o 15kmh dlatego wskazuje niskie zużycie

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze