
Pierwsza hybryda plug-in Lexusa. Czy będzie to NX?
Kilka tygodni temu Toyota oficjalnie ogłosiła, że RAV4 doczeka się wkrótce wariantu hybrydowego plug-in (PHEV). Siostrzany Lexus również zamierza pójść podobną drogą i zaprezentować swój pierwszy samochód z takim napędem. W przypadku luksusowej marki debiutanckim modelem może stać się SUV podobnej wielkości, a konkretnie model NX.
Lexus razem z Toyotą rządzi rynkiem aut hybrydowych. Japońska marka premium sprzedała do tej pory ponad półtora miliona luksusowych hybryd. Ale w ofercie producenta nie było dotąd żadnego spalinowo-elektrycznego samochodu z wtyczką. Ma to zmienić się już wkrótce, co potwierdzają słowa CEO australijskiego oddziału Lexusa.
„Nie mogę podać żadnych szczegółów. Szykują wielką zapowiedź na listopad, a także więcej informacji o czasie debiutu PHEV-ów” – komentuje dla portalu Carsales plany kierownictwa marki Scott Thompson.
Aktualne pogłoski mówią, że pierwszej hybrydy plug-in ze znaczkiem Lexusa możemy spodziewać się koło 2021 roku. Lexus NX pierwszym modelem PHEV? Istnieją duże szanse, że pierwszym modelem PHEV Lexusa zostanie model NX. Tego SUV-a średniej wielkości japońska marka wprowadziła na rynek w 2014 roku. Samochód jest w niewielkim stopniu spokrewniony z Toyotą RAV4 poprzedniej generacji.
Podobieństwa są związane z wymiarami auta i zbliżoną konstrukcją, a także układem napędowym – pierwszy RAV4 Hybrid otrzymał jednostkę hybrydową znaną wcześniej z NX-a. SUV cieszy się ogromnym uznaniem i jest najpopularniejszym modelem Lexusa na europejskim rynku. Auto trafiło do salonów pięć lat temu, więc należy spodziewać się, że wkrótce doczeka się kolejnej odsłony. Inżynierowie projektujący nowego Lexusa NX skorzystają najpewniej ze sprawdzonej architektury TNGA, a auto będzie oparte na platformie podobnej do tej znanej z nowego RAV4. A to tylko otworzy drogę do zastosowania w nowym NX-ie hybrydowego układu plug-in, który trafi pod maskę słynnego SUV-a Toyoty.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: