
Piekielny trójkołowiec z turbo od Can-Am
Can-Am Spyder to bardzo nietypowy pojazd. Nie jest quadem, nie jest też typowym motocyklem. Wszystko przez to, że posiada trzy koła, a do tego teraz bardzo mocny.
Firma Can-Am postanowiła wprowadzić na rynek ekstremalną wersję modelu Spyder F3 Turbo. Od zwykłej wersji różni się przede wszystkim wyglądem zewnętrznym. Specjalna edycja została pomalowana w kolorach nawiązujących do teamu NASCAR, a z przodu pojawił się większy grill oraz Splittem poprawiający aerodynamikę.
Za zasilanie odpowiada trzycylindrowy silnik Rotax o pojemności 1,33 litra. Jest on dodatkowo wspomagany przez turbosprężarkę. Dzięki takiemu obrotowi spraw maszyna rozwija moc 150 KM. To wystarczy by rozpędził się do setki w czasie poniżej 4,5 sekundy. Trójkołowiec jest w stanie przejechać ćwierć mili w 12,3 sekundy.
Klienci, którzy zdecydują się na tą nietypową maszynę będą mogli doposażyć go w wyczynowe zawieszenie firmy Fox oraz pakiet opon typu slick. W nowej maszynie pojawił się tryb Sport Mode, który pozwala na robienie poślizgów niczym w napędzanych na cztery koła samochodach sportowych.
Najnowsze
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Każdy, kto choć raz próbował zaparkować w Warszawie, wie, że to walka o każdy centymetr. W tej codziennej bitwie o przestrzeń, na pierwszej linii frontu często stoją ci, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – osoby z niepełnosprawnościami. Przeznaczone dla nich miejsca, oznaczone jako tzw. „koperty”, bywają bezczelnie zajmowane. Inny proceder to kupno karty uprawniającej do legalnego […] -
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
-
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
Zostaw komentarz: