Perła w koronie Mercedesa
Nowy Mercedes-Benz Viano w limitowanej wersji PEARL niewątpliwie ma charakter. Na wstępie uwagę zwracają wykończenia z drewna orzechowego i okna z regulowanym stopniem przyciemnienia.
Bliższa inspekcja dowodzi, że osłona chłodnicy uległa modyfikacji, a przedni zderzak został wyposażony w zintegrowane światła LED do jazdy dziennej. Nie bez znaczenia dla estetyki samochodu jest również nowy lakier – „magno allanite grey” z satynowym wykończeniem. Jednakże nic na siłę. Dla chętnych jest do wyboru również alternatywny lakier metaliczny.
Dużą zaletą nowego modelu jest z pewnością jego subtelna elegancja, podkreślona m.in. przez ozdobne listwy szyb i opcjonalne relingi dachowe w kolorze „mountain grey”. Całość wspiera się na dwukolorowych 19-calowych obręczach z ogumieniem 245/45 R 19.
Podłoga w tylnej części kabiny, jak również wykończenia paneli bocznych i deski rozdzielczej wykonano z drewna orzechowego. Fotele pokrywa szaro-beżowa tapicerka skórzana nappa z kontrastowymi przeszyciami.
| Nowy Mercedes-Benz Viano PEARL |
![]() |
|
fot. mat. prasowe Mercedes-Benz
|
Dodatkową gratką jest obecność technologii Magic Sky Control – naciśnięcie przycisku powoduje natychmiastowe przyciemnienie elektrochromatyczne tylnych bocznych okien. Trybów jasności jest w sumie dziesięć. Wielbiciele muzyki na pokładzie ucieszą się natomiast z systemu audio „BeoSound Viano”, zaprojektowanego przez duńskich specjalistów Bang&Olufsen. Łączna moc tego cacka to 1320 W, w sumie na system składa się osiemnaście głośników średnio- i niskotonowych oraz cztery podświetlone wysokotonowe satelity.
Limitowana edycja Mercedes-Benz Viano PEARL CDI 3.0 Blue EFFICIENCY może dysponować wydajnym, 3-litrowym turbodieslem V6 o mocy 165 kW (224 KM) lub 3,5-litrowym silnikiem benzynowym V6 o mocy 190 kW (158 KM). Obie jednostki współpracują z przekładniami automatycznymi.
Viano PEARL to jedna z atrakcji stoiska Mercedes-Benz podczas trwającego właśnie salonu samochodowego w Genewie. Cena modelu wynosi 99 tysięcy euro netto. Zamówienia ruszą wiosną, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów latem.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?

Zostaw komentarz: