Parkowanie po rosyjsku
Jak widać roztargnienie nie jest najlepszym przyjacielem kierowcy. Przekonał się o tym nawet prezydent Rosji Dimitrij Miedwiediew, którego "zaparkowane" auto ruszyło w tłum zwolenników głowy państwa.
fot. YouTube
|
Tym razem na spotkanie ze swoimi zwolennikami Prezydent Rosji Dimitrij Miedwiediew postanowił pojechać samodzielnie swoim Mercedesem ML.
Miedwiediew, który na co dzień porusza się rządowym samochodem z kierowcą, zapomniał chyba o podstawowych zasadach ruchu drogowego, nie mówiąc o tym, że nie pamiętał co należy zrobić aby zaparkować auto. A może po prostu był zmęczony? Tak czy owak, tam gdzie się zatrzymał, zostawił swojego SUV-a, zapominając zaciągnąć ręczny hamulec wskutek czego auto zaczęło staczać się w tłum.
Dzięki szybkiej reakcji ochroniarzy prezydenta udało się uniknąć tragedii.
Najnowsze
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Niebezpieczna sytuacja i spór dwóch kierowców, którzy są przekonani do swoich racji. Który z nich powinien dostać mandat? -
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Zostaw komentarz: