Oto zegarek napędzany silnikiem Bugatti Chirona! No, prawie
Czy to najbardziej niezwykły i najbardziej skomplikowany zegarek na świecie? Tego nie wiemy, ale z pewnością na taki wygląda.
Współpraca producentów samochodów z firmami tworzącymi zegarki nie jest niczym nowym. Zwykle jednak ogranicza się do stworzenia nowego modelu czasomierza, który, choć może być bardzo wyjątkowy, nawiązuje do aut danej marki jedynie poprzez umieszczenie jej logo na tarczy.
Szczerze mówiąc rozpoczęta w zeszłym roku współpraca między Bugatti oraz firmą Jacob & Co. nie zaowocowała nawet takim zegarkiem. Otrzymaliśmy co prawda dwie „limitowane edycje” – Twin Turbo Furious Bugatti Edition oraz Bugatti Chrono Edition Limitee 100, ale były to jedynie inne wersje kolorystyczne już istniejących czasomierzy.
Teraz jednak Jacob & Co pokazał konstrukcję naprawdę niesamowitą. Bugatti Chiron Tourbillon, który nazywa się tak, ponieważ pod jego szafirową tarczą pracuje silnik z Chirona! Sami projektanci tego cuda nie byli pewni, czy będzie działało i wydaje się, że wręcz przesuwali granice tego, co jest możliwe. Zupełnie jak projektanci Chirona.
Umieszczenie funkcjonującej repliki 16-cylindrowego silnika w zegarku to, jak można się domyślić, wyjątkowo trudne zadanie. Mamy tu miniaturowy wał korbowy, miniaturowe tłoki poruszające się w szafirowym bloku, a nawet dwie malutkie turbiny – w sumie 578 części! Chociaż ten element to pewne niedopatrzenie, ponieważ prawdziwe W16 Chirona ma cztery turbosprężarki.
Silnik tak naprawdę nie napędza wskazówek i nie pracuje oczywiście przez cały czas – aktywujemy go wciskając przycisk na prawej koronce, a całe przedstawienie trwa około 20 sekund. „Paliwa” wystarcza na trzy takie „przejazdy”, potem trzeba zegarek nakręcić, używając środkowej koronki. Sam zegarek pracuje do 60 godzin, co możemy monitorować sprawdzając „wskaźnik poziomu paliwa” umieszczony z lewej strony.
Jakby nawiązań do samochodu było zbyt mało, to cała konstrukcja jest osadzona na zawieszeniu – czterech amortyzatorach ze sprężynami, które naprawdę mogą się uginać pod naciskiem. Ponadto tytanowa koperta nawiązuje swoim kształtem do linii nadwozia Chirona, a w górnej krawędzi zegarka umieszczono „okienko” w kształcie grilla Bugatti.
Jeśli zapragnęliście wejść w posiadanie tego niesamowitego czasomierza, to mamy kilka wiadomości. Dobra jest taka, że nie trzeba być właścicielem Chirona, aby go kupić. Druga dobra wiadomość jest taka, że Jacob & Co. wykończą wasz egzemplarz zegarka zgodnie z waszym życzeniem, mowa tu głównie o kolorystyce, ale prawdopodobnie wybór paska lub bransolety też będzie możliwy. A trzecia wiadomość jest niestety zła – to cacko zostało wycenione na 280 tys. dolarów.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Kup
Anonymous - 5 marca 2021
Ładna ciekawostka! A pozostając trochę w temacie „silnikowo”-zegarkowym, to szczerze mogę pochwalić ten model od Diesel – https://zegarownia.pl/zegarek-meski-diesel-griffed-chronograph-dz4525
Oczywiście zbieżność nazw przypadkowa i z przymrużeniem oka. 😉